Policja: napadli na taksówkarza z Warszawy, okradali sklepy. Zostali zatrzymani na Śląsku

Policja (zdjęcie ilustracyjne)
Policja (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło: Shutterstock

Dwoje obywateli Słowacji zostało aresztowanych w związku z napadem na warszawskiego taksówkarza, do którego doszło w Wigilię pod Piasecznem. Para jest podejrzana również o kradzieże na stacjach benzynowych i w sklepach.

Z ustaleń policjantów z wydziału kryminalnego z Piaseczna wynika, że do napadu na kierowcę taksówki doszło w wigilijny wieczór po godzinie 17.00. Podczas przejazdu przez miejscowość Złotokłos klienci taksówki zażądali, by ten natychmiast się zatrzymał. - Doszło wówczas do napaści, podczas której wobec właściciela samochodu sprawcy użyli gazu, wyciągnęli go z pojazdu i powalili na ziemię. Skradli mu pieniądze i telefon komórkowy. Następnie próbowali skraść mu również citroena. Nie spodziewali się jednak skutecznego, jak się okazało oporu ze strony poszkodowanego – przekazał Jarosław Sawicki z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

"Podejrzani próbowali opuścić teren naszego kraju"

Sprawcy rozboju uciekli. Policjanci z Piaseczna ustalili tożsamość oraz wizerunek podejrzanych, a także auto, jakim się poruszali. Informację o prowadzonych poszukiwaniach przekazali do jednostek na terenie całego kraju. - Funkcjonariusze wiedzieli już, że ta sama para obywateli Słowacji, którzy od kilku lat mieszkali w Polsce, jest odpowiedzialna za kradzież paliwa w Gołkowie oraz kradzieże sklepowe na terenie Warszawy – poinformował Sawicki.

Dodał, że dzięki tym informacjom policjanci z komisariatu w Węgierskiej Górce w powiecie żywieckim w województwie śląskim zatrzymali podejrzewanego 26-latka oraz 24-letnią kobietę. - Stało się to po kolejnym rozboju, którego dokonali na jednej ze stacji paliw już na Śląsku. Oboje próbowali jeszcze uciekać, a następnie wprowadzić śledczych w błąd co do swojej tożsamości – bezskutecznie. Najprawdopodobniej próbowali oni w pośpiechu opuścić teren naszego kraju – uzupełnił Sawicki.

Sąd w Żywcu zastosował areszt wobec 26-latka, natomiast sąd w Piasecznie taki sam środek zapobiegawczy zastosował wobec 24-letniej kobiety. Obojgu grozi do 12 lat więzienia.

Na tvnwarszawa.pl informowaliśmy również o napadzie na pasażerów taksówki, którym skradziono gotówkę w kwocie przekraczającej milion złotych:

emil popr

emil popr
Auto ma rozbite szyby
Źródło: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Czytaj także: