Paradoks reprywatyzacji. Urzędnicy nie wiedzą, czy mogą oddać przedszkole

Opuszczone przedszkole przy Podchorążych
Opuszczone przedszkole przy Podchorążych
Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl
Opuszczone przedszkole przy PodchorążychTomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl

Dzisiaj miejsce w przedszkolu jest na wagę złota, a rodzice trzylatków stresują się na samą myśl o nadejściu nowego roku szkolnego. 10 lat temu przedszkola zamykano z powodu niżu demograficznego. Jedna z takich zlikwidowanych placówek stała się węzłem gordyjskim warszawskiej reprywatyzacji.

Dawne Przedszkole numer 187 przy ul. Podchorążych mogłoby stanowić scenografię horroru klasy B. Odrapane ściany, porozrzucane sprzęty, ponury mrok. Przeszkoda jest jedna - do wnętrza nie można się legalnie dostać.

- Budynek został zamknięty przez nadzór budowlany. Wejście do środka byłoby niebezpieczne, więc nie możemy na to pozwolić – odpowiedzieli urzędnicy Zarządu Gospodarki Nieruchomościami dzielnicy Mokotów na naszą prośbę o wpuszczenie do przedszkola. To ZGN administruje nieruchomością.

Dzisiejszy stan wnętrz przedszkolnych można zobaczyć na zdjęciach miejskich eksploratorów lubujących się w penetrowaniu opuszczonych budowli.

Odmowa, odwołanie, ustawa

Grunt, na którym stoi budynek przedszkola i przedszkolny ogród to formalnie dwie działki. Ta druga ma 1139 metrów kwadratowych, pierwsza zajmuje 851 metrów. O obie działki wystąpili spadkobiercy dawnych właścicieli, którzy stracili nieruchomość w wyniku dekretu Bieruta. Sprawa ciągnie się od 2008 roku. Po kilku latach bojów miasto ostatecznie oddało ogródek, ale odmówiło zwrotu działki, na której stoi niszczejący dziś gmach. Spadkobiercy właścicieli odwołali się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Wygrali – SKO unieważniło decyzję ratusza i nakazało ponowne rozpatrzenie sprawy.

I wtedy pojawiła się tzw. mała ustawa reprywatyzacyjna.

Urzędnicy nie mają pewności

"Mała" ustawa reprywatyzacyjna weszła w życie we wrześniu 2016 roku. Według zapisów dokumentu, którym bardzo szczyci się ratusz, można odmówić zwrotu nieruchomości znacjonalizowanej dekretem Bieruta między innymi wtedy, gdy grunt jest przeznaczony lub wykorzystywany na cele publiczne – na przykład znajduje się na nim szkoła lub siedziba jakiejś instytucji. Miasto skorzystało już z zapisów ustawy, np. odmawiając oddania budynków zajmowanych przez policję.

Na odpowiedź na pytania o dalsze losy budynku przy ul. Podchorążych czekaliśmy ponad miesiąc, choć się o nią upominaliśmy. Ratusz przesłał nam w końcu długi opis historii reprywatyzowania działek, na których znajduje się byłe przedszkole i jego ogródek. Przyznał, że sprawa terenu wróciła do ponownego rozpatrzenia.

Odnosząc się do przyszłości budynku Konrad Klimczak z Urzędy Miasta napisał tylko: "Obecnie sprawa podlega ponownemu rozpoznaniu przez Prezydenta m.st. Warszawy, również w oparciu o przepisy art. 214a znowelizowanej ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r. o gospodarce nieruchomościami (Dz.U. 2015r. poz. 1774)". Oznacza to, że ratusz bierze pod uwagę możliwość zastosowania w tej sprawie "małej" ustawy reprywatyzacyjnej i odmowy zwrotu. Ale czy budynek, który był przedszkolem i po remoncie znów mógłby nim być, kwalifikuje się do zastosowania nowych przepisów? Pewności nie ma.

Działka atrakcyjna dla dewelopera

Planów wobec nieruchomości – położonej w bardzo atrakcyjnym miejscu, tuż przy Łazienkach Królewskich, było wiele. Mówiło się o sieleckim domu kultury albo o przywróceniu przedszkola. Deweloper, mający dziś prawa do ogródka, planował postawić tu apartamentowiec.

Bardzo prawdopodobne, że teraz budynek, co do którego nie można być pewnym, czy jest czy był miejscem użyteczności publicznej, na kolejne lata utknie w procedurach administracyjnych. Dzieci z obecnego wyżu demograficznego raczej nie będą miały z niego żadnego pożytku.

Marcin Chłopaś

Pozostałe wiadomości

Zakończyło się śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na Ursynowie. Kierująca, która śmiertelnie potrąciła pieszego na zebrze, chce dobrowolnie poddać się karze. Jej wniosek jest już w sądzie.

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku ze zbliżającą się majówką, a potem sezonem urlopowym, pojawiają się próby "oszustw na kwaterę". O co chodzi? O wpłacenie zaliczki i "zarezerwowanie" lokali, które w rzeczywistości nie istnieje. Policjanci przestrzegają oraz podpowiadają na co zwrócić uwagę, by nie dać się oszukać i nie stracić pieniędzy.

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Część chodnika wzdłuż ulicy Mokotowskiej do niedawna zajmowały samochody. Teraz piesi odzyskali całość tej przestrzeni, a kierowcy mają do dyspozycji miejsca parkingowe na jezdni. Mimo zmian ulica wciąż pozostaje dwukierunkowa.

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu Alej Jerozolimskich i Prymasa Tysiąclecia. Jeden z nich to nieoznakowany policyjny radiowóz. Nikomu nic się nie stało.

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tramwaje nie będą jeździły fragmentem Alej Jerozolimskich. Konieczna jest naprawa torowiska w jednym z najbardziej uczęszczanych skrzyżowań tramwajowych - na rondzie Czterdziestolatka - poinformowały Tramwaje Warszawskie. Prace będą się toczyły w sobotę i niedzielę, 27-28 kwietnia.

Tramwajarze na rondzie Czterdziestolatka. Weekend z utrudnieniami

Tramwajarze na rondzie Czterdziestolatka. Weekend z utrudnieniami

Źródło:
PAP

75-latkę przez kilka dni osaczali oszuści. Działali bardzo skutecznie. Kobieta była przekonana, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Do tego stopnia, że nie uwierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Mimo ostrzeżeń przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali dalej. Odzyskali prawie całą kwotę i zatrzymali trzech podejrzanych o dokonanie oszustwa metodą "na policjanta".

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W 38. rocznicę awarii w elektrowni atomowej w Czarnobylu ulicami Warszawy przeszedł marsz "Czarnobylska Droga". Zorganizowany został przez białoruskich aktywistów niezależnych organizacji społecznych i przedstawicieli diaspory.

Ulicami Warszawy przeszedł marsz "Czarnobylska Droga"

Ulicami Warszawy przeszedł marsz "Czarnobylska Droga"

Źródło:
PAP

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ogłosiła, że wybory rektora odbędą się 6 maja, a jedyną kandydatką jest prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska. Urzędujący rektor prof. Zbigniew Gaciong wyraził niepokój w związku z tą decyzją.

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Źródło:
PAP

Zatrzymali do kontroli kierowcę tira, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. To był początek jego kłopotów. Jak się okazało, złamał zakaz prowadzenia, a ponadto nie posiadał karty zalogowanej w tachografie cyfrowym i - jak oświadczył - nigdy takiej nie miał.

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 1 maja, na ulice stolicy powrócą zabytkowe autobusy i tramwaje. Dwa brzegi Wisły połączą promy, a nad Zegrze popłynie statek Zefir.

Wyjadą zabytkowe autobusy i tramwaje. Brzegi Wisły połączą promy i wypłynie Zefir

Wyjadą zabytkowe autobusy i tramwaje. Brzegi Wisły połączą promy i wypłynie Zefir

Źródło:
PAP

Aktywistki i aktywiści związani z organizacją Ostatnie Pokolenie blokowali w piątek rano most Świętokrzyski. "To nie koniec na dzisiaj" - zapowiedzieli i słowa dotrzymali. Koło południa protestowali na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Królewskiej w centrum Warszawy, a po południu w Alejach Jerozolimskich. Walczą w ten sposób, jak twierdzą, o lepszy transport publiczny i zwracają uwagę na katastrofalne zmiany klimatyczne.

Przyklejali się do jezdni, blokowali ruch w centrum Warszawy

Przyklejali się do jezdni, blokowali ruch w centrum Warszawy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Przez głupi żart na Lotnisku Chopina 54-latka zepsuła sobie urlop. Mieszkanka Warszawy powiedziała podczas odprawy, że w bagażu ma "jakąś bombę i jakieś narkotyki". Do Egiptu nie poleciała, w dodatku ma do zapłacenia 500 złotych mandatu.

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 kwietnia, rowerzyści z Warszawskiej Masy Krytycznej oficjalnie rozpoczęli sezon pod hasłem "Wiosna wraca rowerem". W sobotę natomiast na ulice wyjadą motocykliści.

Rowerzyści już przejechali, w sobotę ruszą motocykliści

Rowerzyści już przejechali, w sobotę ruszą motocykliści

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarzawa.pl
"Pięć dekad pracy artystycznej". Profesor Antoni Fałat odznaczony za zasługi dla stolicy

"Pięć dekad pracy artystycznej". Profesor Antoni Fałat odznaczony za zasługi dla stolicy

Źródło:
PAP

Policjanci z wydziału kryminalnego z warszawskiej Woli zatrzymali 42-latka poszukiwanego na podstawie dwóch listów gończych, nakazu doprowadzenia i trzech zarządzeń w celu ustalenia miejsca pobytu do czynności prawnych. 

Zatrzymali go i zawieźli do więzienia. Mieli sześć powodów

Zatrzymali go i zawieźli do więzienia. Mieli sześć powodów

Źródło:
tvnwarszawa.pl