Odszedł w niesławie, wraca do władzy. Dąbrowski przewodniczącym rady

Jarosław Dąbrowski został przewodniczącym rady dzielnicy Bemowo
Jarosław Dąbrowski został przewodniczącym rady dzielnicy Bemowo
Źródło: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Były burmistrz Bemowa i były wiceprezydent stolicy Jarosław Dąbrowski został w środę przewodniczącym rady Bemowa. Na początku sesji pięciu radnych PO oświadczyło, że występuje z klubu na znak protestu dla koalicji PO i PiS we władzach dzielnicy. Potem rozłamowcy poparli Dąbrowskiego.

W środę wieczorem radni z Bemowa wznowili przerwaną po ślubowaniu nowowybranych radnych sesję z 10 grudnia.

Przeciw "poddańczej" koalicji

Obrady rozpoczęły się od oświadczenia wygłoszonego przez radnego PO Jakuba Gręziaka, w którym poinformował, że pięciu radnych rozstaje się z Platformą.

- Najważniejszym powodem, dla którego wspólnie podjęliśmy decyzję o wystąpieniu, jest sprzeciw wobec próby narzucania nam przez władze Platformy poddańczej koalicji z PiS oraz żądania od nas wyboru do władz dzielnicy osób nieznających Bemowa - poinformował Gręziak.

Wraz z nim PO opuścili: Marta Sylwestrzak, Maciej Ryszkowski, Jarosław Oborski i Paweł Rafalski.Na Bemowie PO i PiS zdobyły po 7 mandatów. 9 radnych wprowadził komitet Jarosława Dąbrowskiego (byłego działacza PO, byłego wiceburmistrz Bemowa, byłego wiceprezydenta miasta) i 2 - Bemowska Wspólnota Samorządowa.

Jeden kandydat na przewodniczącego

Podczas zgłaszania kandydatur na przewodniczącego rady dzielnicy padła tylko jedna propozycja - Jarosława Dąbrowskiego, zgłoszona przez klub radnych "Dla Bemowa". Za tą kandydaturą głosowało 14 radnych, przeciw było 9, jeden wstrzymał się od głosu.Poparcia Dąbrowskiemu udzieli radni, którzy opuścili klub PO. Gręziak powiedział, że woli współpracować z Dąbrowskim niż z PiS. - Współpracowaliśmy (z Dąbrowskim) przez siedem lat w ramach Platformy Obywatelskiej - powiedział Gręziak.Na wiceprzewodniczących wybrani zostali: Maciej Ryszkowski - z rekomendacji byłych radnych PO (podczas sesji zdecydowali, że będą nazywać się "Platforma Bemowo"), Adam Zawistowski (klub radnych "Dla Bemowa") oraz Ewa Przychodzień-Schmidt (wybrana z list PO). Swojego wiceprzewodniczącego nie będzie miało PiS.

PiS został z niczym

Radni PiS nie kryli rozczarowania przebiegiem sesji i wynikiem wyborów przewodniczącego. Podkreślali, że PO zabiegała o koalicję z PiS.- Zmienili zdanie w ostatniej chwili, poinformowali nas trzy minuty przed sesją, że występują z PO - powiedział radny PiS Marcin Wierzchowski. W negatywnych słowach wypowiedział się o Dąbrowskim i powiedział, że PiS nie chciało z nim wchodzić w koalicję.Nadzwyczajna sesja, na której ma zostać wybrany zarząd dzielnicy, została zwołana na czwartek. Według informacji "Gazety Stołecznej" burmistrzem zostanie prawdopodobnie bliski współpracownik Dąbrowskiego, jego były rzecznik, a potem zastępca Krzysztof Zygrzak.

Afera na Bemowie

Jarosław Dąbrowski od wielu miesięcy utożsamiany jest z tzw. aferą bemowską. Rozpętał ją były wiceburmistrz dzielnicy Paweł Bujski. Po tym, jak został odwołany, wydał oświadczenie, w którym oskarżył wiceprezydenta Jarosława Dąbrowskiego oraz władze i urzędników bemowskiego ratusza m.in. o nepotyzm, mobbing, nadużywanie władzy i niejasności przy inwestycjach. Większość zarzutów potwierdziły kontrole ratusza.Śledztwo w sprawie nieprawidłowości na Bemowie podjęła prokuratura. Jest prowadzone w kilku wątkach.

Poprzednia sesja została przerwana:

Mówi Marcin Woźniakowski, radny klubu Dla Bemowa

PAP/jb/b

Czytaj także: