Na terenie Instytutu Kardiologii w Wawrze pojawił się dzik. Dzięki szybkiej akcji ekopatrolu skończyło się tylko na strachu pacjentów. Po kilkugodzinnej obławie udało się schwytać niesforne zwierzę.
W piątek na terenie Instytutu Kardiologii w Wawrze zabłąkał się dzik. Zwierz napędził strachu pacjentom i pracownikom szpitala. Do dzika, który z pobliskich lasów, zabłąkał się zbyt blisko ludzi, wysłany został ekopatrol - specjalny zespół strażników przygotowanych do pomocy zwierzętom w mieście.
Zwierz wrócił do domu Strażnicy zabezpieczyli teren, a do dzika wezwany został weterynarz z uprawnieniami do odłowu dzikich zwierząt.
- Dzik został uśpiony środkiem farmakologicznym, który podał łowczy. Zwierzę zostało już wypuszczone do swojego naturalnego środowiska - relacjonuje kierownik referatu ds. ekologicznych Piotr Mostowski.
W spotkaniu z dzikiem nikt nie ucierpiał, zwierzę również wyszło bez szwanku.
Dzikie dzielnice
Najwięcej spotkań z dzikimi zwierzętami przytrafia się mieszkańcom obrzeżnych dzielnic Warszawy. Najczęściej pojawiają się one na osiedlach sąsiadujących z lasami i rezerwatami przyrody - na Bemowie, Żoliborzu, Ursynowie i Białołęce, a także w Rembertowie, Wawrze i Wesołej.
PAP//band/b