Internauta opublikował film z przejazdu Trasą Łazienkowską. W pewnym momencie, nagle z buspasa na środkowy pas skręca autobus. Okazuje się, że wymija inny autobus, jadący przed nim. - Nic buspas, nic ciągła linia - komentuje internauta.
Na szczęście kierowca, który nagrywał swoją podróż miał czas i miejsce, żeby zjechać na lewy pas i uniknąć zderzenia.
350 zł i 6 punktów
Policja, której pokazaliśmy nagranie nie ma wątpliwości - kierowca autobusu złamał przepisy.
- Na pewno nieustąpienie pierwszeństwa przy zmianie pasa ruchu i za to wykroczenie jest mandat 250 złotych i 5 punktów karnych. Drugie wykroczenie to niezastosowanie się do linii pojedynczej ciągłej, za co jest mandat 100 złotych i 1 punkt karny – skwitował asp. sztab. Krzysztof Wycech ze stołecznej drogówki.
Policja nie chciała komentować, czy także kierowca, który nagrał całe zdarzenie nie złamał przepisów. Na filmie widać, jak mija zarówno z prawej jak i lewej strony jadące obok samochody. - Nie mamy możliwości sprawdzić, z jaką prędkością jechał - tłumaczą funkcjonariusze.
Na czerwonym świetle przez skrzyżowanie
To nie pierwszy film, na którym widać wykroczenia kierowców autobusów.
Z kolei w ubiegłym roku pisaliśmy o kierowcy, który na pl. Trzech Krzyży na czerwonym świetle z lewego pasa skręcał w prawo. Podobne wykroczenie popełnił również kierowca, który na pl. Starynkiewicza na czerwonym świetle ze środkowego pasa przeznaczonego do jazdy na wprost skręcił w prawo.bf/par