Duże miasto ma to do siebie, że dużo częściej drażni, niż zachwyca. I Wam, i nam łatwiej jest wymienić to, co jest w nim źle zorganizowane, to co nie działa lub to, co jest drogie. Jeśli coś działa dobrze i kosztuje niewiele, uznajemy to stan naturalny i nie zwracamy większej uwagi. To naturalne.

10. rocznica zaprzysiężenia Hanny Gronkiewicz-Waltz to okazja do podsumowań, wyliczania najważniejszych wydarzeń i największych afer. Ale też pretekst do tego, żeby przypomnieć sobie, jak zmieniło się właśnie to codzienne użytkowanie miasta. Co się pogorszyło, a co poprawiło? Czym Warszawa zaskoczyła na plus, a czym - na minus.

Jesteśmy ciekawi Waszych wspomnień, obserwacji i opinii. Przysyłajcie je na warszawa@tvn.pl.

Czytaj także:

Dekada Gronkiewicz-Waltz: sukcesy i 40 000 wyrzutów

Krajewski, Śpiewak i Guział podsumowują dekadę

Ratusz chwali się sukcesami i zaprasza: sami zobaczcie