Myślał, że zdąży przed pociągiem. Nie zdążył, zginął koń

Koń zginął na przejeździe
Koń zginął na przejeździe
Źródło: Piaseczno 998 / Facebook
Nieostrożność kierowcy forda na przejeździe kolejowym przypłacił życiem koń przewożony w przyczepie. Zwierzę zginęło po uderzeniu przez pociąg po tym, jak samochód wjechał na tory tuż przed nadjeżdżającym składem towarowym.

Do zdarzenia doszło pod Tarczynem. Jak informuje piaseczyńska policja, kierowca forda wjechał na tory kolejowe w ostatniej chwili.

"On sam zdołał jeszcze uniknąć zderzenia, jednak ciągnięta przez samochód przyczepa została rozbita przez lokomotywę, której maszynista nie miał już żadnej szansy zatrzymać" – informuje policja.Koń nie przeżył uderzenia.

Ruch na tej trasie był wstrzymany do późnych godzin nocnych. Kierujący samochodem został ukarany mandatem, jak sprawca kolizji.

Policjanci ponownie zwracają się do wszystkich uczestników ruchu o zachowanie szczególnej ostrożności podczas przechodzenia, czy też przejeżdżania przez wszystkie przejazdy kolejowe.

Zdjęcia dzięki uprzejmości Piaseczo988.

Zobacz nagranie z drona po wypadku samochodu ciężarowego z pociągiem:

Tragiczny wypadek z udziałem pociągu i samochodu ciężarowego

skw/b

Czytaj także: