O złodziejach, którzy kradli metodą "na administratora" informowali od jakiegoś czasu mieszkańcy Mokotowa.
Jak działali sprawcy?
Odwracają uwagę i okradają
Podając się za pracownika administracji, wchodzili do mieszkań pod różnymi pretekstami, m.in.: kontroli wody, liczników prądu, wypłaty świadczeń. Kiedy byli w środku, starali się odwrócić uwagę właścicieli, a następnie kradli pieniądze oraz wartościowe przedmioty.
Ich ofiarami padały zazwyczaj osoby starsze.
Policjanci wzięli się za badanie tych spraw. "Wszystko wskazywało na to, że związek z tymi przestępstwami może mieć 22-letnia Sandra P. Kobieta była poszukiwana na terenie całego kraju i już od dłuższego czasu ukrywała się przed organami ścigania. Potem funkcjonariusze wpadli także na trop jej kompanów, 45-letniej Iwony G. oraz 58-letniego Marka W. Kwestią czasu pozostało ich zatrzymanie" – twierdzą policjanci ze stołecznej komendy.
Z informacji funkcjonariuszy wynikało, że osoby te mogły działać już od maja na terenie stolicy.
Do 5 lat więzienia
Do funkcjonariuszy dotarła informacja, że poszukiwane przez nich osoby prawdopodobnie przyjadą do Warszawy pociągiem z Krakowa. Na Dworcu Centralnym zatrzymali kobiety i mężczyznę. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu.
Sandrze P. grozi odpowiedzialność za osiem kradzieży, Markowi W. za pięć, a Iwonie G. za jedno przestępstwo.
W czwartek sąd zdecyduje, czy zostaną tymczasowe aresztowane. Za kradzieże grozi kara do 5 lat więzienia.
Policja apeluje o rozwagę.
Trzy osoby z zarzutami za kradzieże "na administratora"
ran/mz