Legia rozważa odwołanie. Rzecznik PZPN: to nic nie da

Rzecznik PZPN nie widzi sensu w odwoływaniu się
Źródło: tvn24.pl
Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN powiedział na antenie TVN24, że Legia Warszawa może się odwołać od decyzji UEFA do Trybunału Arbitrażowego w Lozannie. "Klub niezwłocznie złoży wniosek o wydanie uzasadnienia i po jego otrzymaniu rozważy możliwość wniesienia odwołania" - napisała w swoim komunikacie Legia.

Kwiatkowski zaznaczył jednak, że w jego opinii odwołanie nie ma sensu. - Trybunał będzie patrzył wyłącznie na to, czy dochowano regulaminu - uważa Kwiatkowski.

- Legia Warszawa jednoznacznie naruszyła punkty tego regulaminu, stąd taka decyzja UEFA - uważa rzecznik PZPN.

Wyjaśnił jednocześnie, że PZPN nie jest stroną w tej sprawie, więc nie będzie się w nią angażował. - Są to rozgrywki prowadzone przez UEFA, a klub poprzez wygranie rozgrywek o Mistrzostwo Polski zakwalifikował się do rozgrywek Ligii Mistrzów, więc jest to sprawa na linii klub-UEFA - powiedział Kwiatkowski.

By w ogóle móc się odwołać, Legia musi najpierw złożyć wniosek o pisemne uzasadnienie decyzji. "Po jego otrzymaniu rozważy możliwość wniesienia odwołania" - informuje klub. Zajmie to jednak co najmniej kilka dni, gdy rozlosowane zostaną już pary IV rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów.

Mistrzowie Polski zostali ukarani walkowerem za kilkuminutowy występ Bartosza Bereszyńskiego w rewanżowym meczu z Celtikiem. Zawodnik wszedł na boisko w momencie, w którym wynik dwumeczu był przesądzony.

iwan

Czytaj także: