Przez cały czwartek sądy rozpatrywały kolejne sprawy dotyczące zatrzymanych po burdach, do których doszło po meczu Polska-Rosja. W trybie przyspieszonym skazano już 30 osób (23 w czwartek, 7 w środę). W przypadku siedmiu orzeczono karę bezwzględnego pozbawienia wolności. Wyroki są nieprawomocne.
Dwóch Rosjan i dwóch Hiszpanów - uczestników wtorkowych burd w związku z meczem Polska-Rosja, warszawskie sądy skazały na kilkumiesięczne kary więzienia. Takie same wyroki zapadły w stosunku do co najmniej trzech chuliganów z Polski.
Sprawy rozpatrywane są przez dwa sądy: w Śródmieściu i na Pradze. Do pierwszego z nich wpłynęło już około 90 spraw, do drugiego - cztery, dotyczące w sumie 15 osób. Jak poinformował rzecznik Sądu Okręgowego Wojciech Małek, przed śródmiejskim sądem zapadło już w sumie 30 wyroków. (23 w czwartek, 7 w środę).
- Dwóch Rosjan i dwóch Hiszpanów zostało skazanych na bezwzględne kary pozbawienia wolności. Jedna osoba została uniewinniona - dodał. Wczeniej rzecznik informował o skazaniu na kilkumiesięczne (najsurowsza kara to 5 miesięcy) więzienie trzech Polaków. Pozostałe usłyszały wyroki w zawieszeniu lub dostały kary grzywny.
- Tylko dzisiaj do sądu wpłynęło 76 wniosków. Dziewięć spraw zostało już rozpatrzonych, pozostałe są nadal rozpatrywane - dodał Małek.
Nie ma kary za racę
Z kolei w praskim sądzie rozpatrywana jest w czwartek sprawa Rosjanina, który podczas meczu Polska - Rosja wrzucił racę na płytę boiska. Na rozpatrzenie czeka też m.in. wniosek dot. czterech Polaków i dwóch Rosjan, którzy brali udział w bójce.
W praskim sądzie zapadło jak dotąd 7 wyroków. Jedna osoba została skazana na trzy miesiące więzienia, pięć - na kary w zawieszeniu i grzywny, a jedna - na grzywnę. Grzywny wyniosły od 500 zł do 2,5 tys. zł. Chuligani odpowiadają m.in. za nielegalne zgromadzenia, udział w bójkach, niszczenia mienia, a także za naruszenie nietykalności i znieważenie funkcjonariusza. Przed, w trakcie i po wtorkowym meczu zatrzymano w sumie 184 osoby: 156 Polaków, 25 Rosjan, a także Hiszpana, Węgra i Algierczyka. Wśród nich byli także nieletni - ich sprawy rozpatrywać będą sądy dla nieletnich.
PAP//ran/band//ec/roody
Źródło zdjęcia głównego: PAP /Tomasz Gzell