Do zdarzenia doszło około godziny 10.20 na szlaku Legionowo - Warszawa Praga, w pobliżu stacji Warszawa Toruńska. - Pod pociąg PKP Intercity relacji Gdynia Główna - Gliwice (Pendolino) wtargnęła osoba postronna. Zginęła na miejscu - poinformował rzecznik PKP Mirosław Siemieniec.
"Przechodziła w niedozwolonym miejscu"
Na miejsce przyjechał prokurator, który przeprowadził oględziny. - Pociąg poruszał się z dość dużą prędkością. Siła uderzenia była tak wielka, że na razie nie jesteśmy w stanie określić wieku kobiety - powiedział Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga.
Jak dodał, śledczy zabezpieczyli fragment odzieży zmarłej i dokumenty. Zabezpieczono też monitoring z Pendolino oraz ze stacji.
Maszynista prowadzący pociąg był trzeźwy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta przechodziła przez tory w miejscu niedozwolonym. Formalnie jeszcze nie zostało wszczęte śledztwo w tej sprawie.
Specjalna komisja wyjaśni przyczyny
- Pasażerowie pociągu, który uczestniczył w zdarzeniu, cały czas byli pod opieką drużyny konduktorskiej. Została dla nich zorganizowana dalsza podróż. Najpierw pociągiem Kolei Mazowieckich relacji Modlin - Warszawa Lotnisko Chopina dojechali do stacji Warszawa Centralna, skąd w dalszą podróż zabrał ich pociąg TLK relacji Olsztyn Główny - Bielsko Biała Główna – wyjaśnia rzecznik kolejarzy.
- Nie znamy przyczyn, dla których osoba postronna znalazła się w miejscu niedozwolonym. To wyjaśni specjalna komisja - zapowiada.
Zderzenie autobusu z pendolino. NAGRANIE
Zderzenie autobusu z pendolino. NAGRANIE
kw
Źródło zdjęcia głównego: | TVN BiŚ