Od miesiąca rowerzyści mogą korzystać z kładki pod Trasą Łazienkowską. Zobacz, jak powstawała ta ważna dla cyklistów inwestycja.
104 stalowe elementy podwieszone do konstrukcji mostu, 1500 metrów sześciennych betonu i 4600 metrów kwadratowych nawierzchni - wyliczają drogowcy. Tyle potrzeba było do wykonania przeprawy.
Ponadto do uzbrojenia wykorzystano 250 ton stali, a - jak informują - urzędnicy, wszystkie stalowe elementy ważą łącznie 500 ton.
W sumie kładki są dwie – po północnej i po południowej stronie przeprawy. Pierwsza jest przeznaczona dla pieszych i rowerzystów, a druga tylko dla rowerzystów. Otwarte zostały 9 sierpnia, po ośmiu miesiącach budowy. Jak informuje miasto, są częścią jednej z najdłuższych tras rowerowych w Warszawie.
Na lewym brzegu Wisły łączą się z drogami rowerowymi na Cyplu Czerniakowskim, a na praskim – z drogą rowerową wzdłuż Wału Miedzeszyńskiego.
Drogowcy wybudowali również rampę, która pozwala dostać się na plażę i ścieżkę rekreacyjną na praskim brzegu Wisły. Cała trasa jest oświetlona.
8 mln złotych
Pomysł na kładki powstał już w trakcie odbudowy mostu Łazienkowskiego po wielkim pożarze w 2015 roku. Najpierw odtworzono część drogową, potem przyszedł czas na udogodnienia dla rowerzystów. Pod koniec grudnia ubiegłego roku wydano pozwolenie na budowę.
Koszt budowy przeprawy to 13,5 miliona złotych, z czego 8 milionów złotych pochodziło z unijnego programu Zintegrowane Inwestycje Terytorialnych. Wykonawcą inwestycji była firma Warszawskie Przedsiębiorstwo Mostowe Mosty.
su/r