Kandydatka aktywistów już oficjalnie. "Nie mam nad sobą żadnego prezesa"

[object Object]
Glusman o postulatach ruchów miejskichTVN24
wideo 2/3

Potwierdziły się informacje sprzed tygodnia - Justyna Glusman oficjalnie została zaprezentowana jako kandydatka ruchów miejskich na prezydenta Warszawy. Na konferencji przedstawiła też swój pierwszy pomysł wyborczy - stworzenie z Trasy Łazienkowskiej zielonej osi Warszawy.

O tym, że to właśnie Glusman będzie reprezentować ruchy miejskie informowaliśmy na tvnwarszawa.pl już w ubiegły czwartek. Działacze Miasto Jest Nasze nie chcieli wówczas potwierdzić tej informacji i kazali czekać na oficjalną konferencję. Dopytywani w mediach społecznościowych, dlaczego zwlekają z ogłoszeniem, skoro i tak informacja "wyciekła", aktywiści podali, że "kandydatka musi się przygotować".

Pierwsze zobowiązania

Mimo tych kilku dni przygotowań Justynie Glusman i tak towarzyszył stres. - Jestem warszawianką. Warszawa to miasto, w którym żyję, pracuję i wychowuje dzieci… - powiedziała na wstępie swojego wystąpienia, po czym nastała chwila ciszy.

- Przepraszam, to takie pierwsze doświadczenie, nigdy nie byłam kandydatką na prezydenta - powiedziała, po czym kontynuowała już w większą pewnością siebie.

- Wszyscy od lewicy do prawicy będą obiecywać te same rzeczy: walkę ze smogiem, więcej zieleni w mieście, bardziej uporządkowane miasto. To wszystko są hasła, które my, ruchy miejskie głosimy od wielu lat - oświadczyła Glusman. - To my nagłośniliśmy problem smogu i afer w warszawskim ratuszu. Mówiliśmy o niegospodarności, dzikiej reprywatyzacji i przyzwoleniu na dziką deweloperkę. Walczyliśmy i walczymy o więcej drzew w mieście - opowiadała.

Politykom zarzuciła brak doświadczenia i rzucanie pustych haseł. - To my wiemy o czym mówimy, bo zajmujemy się tymi tematami od lat - przekonywała.

"Nie należę do żadnej partii"

Glusman dużo mówiła o konieczności wprowadzenia nowej jakości zarządzania i lepszej jakości życia w mieście. Podkreślała, że miasto to nie tylko wielkie inwestycje i infrastruktura, ale także sprawy bardziej "miękkie", społeczne. - Wyznacznikiem rozwoju nie jest ilość wylanego betonu. Owszem, potrzeba placów budowy, ale nie kosztem placów zabaw - powiedziała.

Dalej mówiła, że Warszawa ma wiele nierozwiązanych problemów. Wymieniła między innymi Wawer, gdzie część ulic nie ma kanalizacji, Białołękę cierpiąca na kiepską komunikację miejską, ale też smog, brak żłobków i tanich mieszkań na wynajem.

- Nie należę do żadnej partii, jestem warszawianką i chce pracować tylko i wyłącznie na rzecz Warszawy. To stanowisko nie jest dla mnie trampoliną do dalszej kariery politycznej, nie mam nad sobą żadnego prezesa - mówiła. Zapewniała też, że "zna się na mieście". Wspomniała o swojej 10-letniej działalności w stowarzyszeniu Ochocianie. Dodała też, że "zajmuje się miastem naukowo i zawodowo".

No to jazda! Ogłosiliśmy dziś kandydatkę #ruchymiejskie na urząd Prezydent https://t.co/o6ZtWy6aHl. Warszawy. @JustynaGlusman ma wiedzę, kompetencje,poparcie 11 organizacji i kocha to miasto. No i to jedyna kobieta-kandydatka :) #PrzewietrzmyWarszawę bo @MiastoJestNasze ! pic.twitter.com/eo2UoRJKPO— Jan Mencwel (@JanMencwel) 27 czerwca 2018

Zielona oś Warszawy

Oprócz samej prezentacji swojej kandydatury, Glusman zaprezentowała też swój pierwszy postulat wyborczy. - Nieprzypadkowo widzimy się w pobliżu Trasy Łazienkowskiej, to jest ogromna arteria, która przecina Warszawę na pół i biegnie przez wiele dzielnic tego miasta, rozcina tkankę miejską, generuje olbrzymie zanieczyszczenie i hałas - mówiła.

Aby to zmienić, kandydatka zaproponowała stworzenie z Trasy Łazienkowskiej zielonej osi Warszawy i pokazała wizualizacje, na której trasa i ulica Wawelska wyglądają jak zielony, zadrzewiony korytarz. - Zbudowanie takiej przestrzeni pozwoliłoby na zszycie dwóch części miasta, ograniczenie problemu smogu i hałasu, stworzenie wspaniałej przestrzeni, która mogłaby się stać symbolem nowej drogi rozwoju Warszawy - powiedziała Glusman.

#ZielonaOś - nasz pierwszy projekt dla Warszawy (Grzymały-Sokołowskiego - Wawelska - TŁ). Jej fragment to część obwodnicy śródmiejskiej - wbrew temu, co słychać czasami na mieście :-) pic.twitter.com/sWBc4gBiRC— Justyna Glusman (@JustynaGlusman) 27 czerwca 2018

Towarzyszący jej Robert Łuczak przekonywał, że pomysł zielonej osi nie jest rzucany "ad hoc", ale "stanowi rozwiązanie systemowe". - Wykreowana w ten sposób przestrzeń stanowi wiele możliwości: zszycia do tej pory oddzielonych przestrzeni miasta, w tym parków Powiśla, terenów wzdłuż Alej Ujazdowskich, placu Na Rozdrożu, kampusu Politechniki Warszawskiej, starej Ochoty. Ale z drugiej strony to jest też pomysł, który pozwala na zachowanie funkcji transportowej Trasy Łazienkowskiej, z tymże ten transport będzie nieinwazyjny - wyjaśniał.

Wybrana w prawyborach

Miasto Jest Nasze idzie do wyborów samorządowych w koalicji z 10 innymi organizacjami miejskimi. Swojego kandydata na prezydenta wybrali w prawyborach. Oprócz Glusman, stanął do nich właśnie wspomniany Robert Łuczak i prezeska Woli Mieszkańców Aneta Skubida.

Glusman poparło pięć organizacji, Skubidę - cztery, a Łuczaka - dwie.

kw/pm

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl