Ekskluzywne sklepy i nowoczesne biura we wnętrzach z charakterem - tak można podsumować dwie inwestycje firmy Hochtief Development Poland w rejonie placu Małachowskiego i ulicy Mazowieckiej.
Hochitef Development Poland jest właścicielem dwóch budynków w Śródmieściu. Dawną siedzibę Ministerstwa Poczt i Telegrafów przy placu Małachowskiego kupił od firmy Dom Development, która planowała budować tu apartamenty. Nowy właściciel stawia natomiast na nowoczesne biura. Powierzchnie biurowe i część usługowo-handlowa to z kolei program dla należącej wcześniej do zlikwidowanych niedawno Wydawnictw Naukowo-Technicznych kamienicy przy ulicy Mazowieckiej.
Na realizację inwestycji przy pl. Małachowskiego deweloper ma już prawomocne pozwolenie. Pod okiem konserwatora zabytków opracował projekt, który pozwoli przywrócić spektakularnej kamienicy świetność. Uzupełnieniem będzie nowe skrzydło, które powstanie na pustej działce pomiędzy hotelem Victoria, a ulicą Traugutta.
Dwa skrzydła będą połączone. W sumie zaoferują 14 tysięcy metrów powierzchni do wynajęcia. Od pl. Małachowskiego historyczny budynek czekają największe zmiany. Na parterze i pierwszym piętrze odtworzone mają być bowiem obszerne witryny, za którymi znajdą się lokale handlowo-usługowe. Zachowane zostanie historyczne wejście do budynku, ale główne wejście do budynku wraz z recepcją znajdzie się od strony ul. Traugutta, w miejscu dzisiejszej zabytkowej bramy.
Handlowy parter i pierwsze piętro zaprojektowano tak, by można je było wyłączyć z reszty budynku i wynająć jako osobną całość. Warszawie mógłby więc przybyć duży, ekskluzywny sklep gromadzący różne marki pod jednym szyldem. W tej części budynku, na poziomie -1, jest też zaplecze gastronomiczne. Możliwa jest więc kameralna restauracja zajmująca salę w podziemiach.
Atomowy schron gratis
Lokale komercyjne mogą się też znaleźć na parterze nowego skrzydła. To jednak nie jest jeszcze przesądzone. - Wszystko zależy od zapotrzebowania rynku - zastrzega Katarzyna Baranowska z firmy Hochtief Development Poland.
Wiadomo na pewno, że na wyższych piętrach obu budynków znajdą się biura, a w starszym budynku niektóre pomieszczenia będą miały nawet do czterech metrów wysokości. Z kolei architektura nowego skrzydła nie będzie udawać historycznej. Ma natomiast korespondować ze starym budynkiem: elewacje będą miały podobny kolor, a stolarka okienna będzie identyczna. - Dzięki temu nowy budynek wpasuje się w charakter całej okolicy - przekonuje Katarzyna Baranowska.
Podziemny parking na sto samochodów powstanie tylko pod nowym skrzydłem. Pod starym nie można było go zbudować, bo znajduje się tam m.in. bunkier atomowy. - To pozostałość po państwowych urzędach, które mieściły się tu po wojnie - tłumaczy Baranowska. I dodaje, że bunkier zostanie zachowany. Konserwator zabytków nakazał też zachowanie takich elementów, jak wykończenie klatek schodowych, sztukaterii i ozdobnych detali.
Monumentalna kamienica Krasińskich, od nazwiska architekta zwana też heurichowską, powstała w latach 1907-1910. Miała być siedzibą rodowej biblioteki, ale jeszcze przed ukończeniem została sprzedana hrabiemu Edwardowi Raczyńskiemu, który zmienił ją w budynek mieszkalny.
Charakterystycznym elementem były jedne z pierwszych w Warszawie, przeszklonych dwupoziomowych witryn, których nie odtworzono jednak w czasie powojennej odbudowy, wg. projektu Bohdana Pniewskiego. Budynek odbudowano z myślą o Ministerstwie Poczt i Telegrafów.
Nad rewitalizacją starego i projektem nowego skrzydła pracowali architekci z firmy KANA.
Mniejsza kamienica w pakiecie
Poza budynkiem przy placu Małachowskiego, Hochtief Development Poland będzie rewitalizował kamienicę przy Mazowieckiej 2/4. To dużo mniejszy budynek - w sumie będzie w nim około 2,5 tysiąca metrów powierzchni użytkowej. Tu również jest wysoki parter z antresolą. - Wydaje się idealny na klub lub restaurację, co akurat do ulicy Mazowieckiej doskonale pasuje - zauważa Baranowska.
Budynek został zbudowany po wojnie, w miejscu zburzonej kamienicy. Teraz ma zyskać więcej charakteru. Wysokie okna dawnej księgarni naukowo-technicznej mają być w całości przeszklone, a okna na pierwszym piętrze - cofnięte. Pojawią się klasycyzujące detale, a w podwórku powstanie niewielki parking.
Oba budynki są projektowane w zgodzie z ekologicznymi wymogami certyfikatu BREEAM.
Karol Kobos