Wielu internautów wzięło w obronę burmistrza Białołęki, który podał się do dymisji, po tym, jak policja zatrzymała go, jadącego na miejskim rowerze pod wpływem alkoholu. Najczęściej przewijającym się słowem w komentarzach na forum tvnwarszawa.pl jest "honor".
O sprawie napisaliśmy we wtorek. Burmistrz Adam Grzegrzółka (PO) w sobotę nad ranem jechał w okolicach placu Zamkowego na rowerze Veturilo, mając w organizmie 0,9 promila alkoholu.
W poniedziałek Grzegrzółka złożył rezygnację, a prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz ją przyjęła. Formalnie, decyzję o odwołaniu z funkcji burmistrza musi jednak podjąć rada dzielnicy.
Honor i odwaga
Duża część internautów wyraziła się z szacunkiem na temat gotowości samorządowca do odejścia z zajmowanego stanowiska.
- Panie Grzegrzółka zachował się Pan GODNIE. Cenię ludzi godnych, nie wstydzących się popełniać błędy i przyznawać do nich. Ten błędów nie popełnia, co nic nie robi – napisał jasiepytam.
- Jakby powiało normalnością – policja zrobiła co do niej należy, a urzędnik zachował się jak przystało. Naprawdę rzadko zdarza się w Polsce, żeby ktoś potrafił postąpić tak honorowo w podobnej sytuacji - stwierdził Białołęczanin86.
- Ode mnie szacun za otwarte przyznanie się do błędu, niezaprzeczanie faktom i niedzwonienie po kolegach prawnikach – wtórował mu el zorro.
- Pierwszy polski polityk, który miał honor i odwagę się przyznać do błędu – chwali Leon Z.
- Szkoda faceta. Ale należy pochwalić jego klasę. Potrafi bez owijania w bawełnę przyznać się do tego że zachował się niewłaściwie. Tak postępuje człowiek honoru – czytamy w komentarzu internauty o nicku cisiklon.
"Niewspółmierna kara"
Niektórzy uznali, że dymisja to kara zbyt dotkliwa za takie przewinienie. - Burmistrz zachował się z klasą - nie kręcił, przyznał się, złożył dymisję. Takich ludzi nam trzeba! Wszyscy widzą, że kara jest niewspółmierna do winy. Ale Pani Prezydent nie zastanawia się nawet chwilę i dymisję od razu przyjmuje (choć okoliczności wskazują, że wcale nie musi) – komentował mag.
Nie brakuje jednak głosów, że burmistrz powinien ponieść karę, jak każdy inny obywatel na jego miejscu.
- Niewątpliwie popełnił przestępstwo, za które powinien zostać ukarany tak jak każdy z nas by był – napisał Rafi.
- Na takim stanowisku nie może się wydawać, trzeba być pewnym i dopiero robić –dodaje rafael.
- Błąd popełnił? On popełnił przestępstwo! Ludzie sprawujący władzę powinni być rozliczani z przestrzegania prawa z dokładnością do najmarniejszego przecinka. Zwykły człowiek - owszem, on może popełnić błąd – oburza się xxx.
Samorządowcy pomogą koledze?
W obronę Grzegrzółkę wziął także burmistrz Ursynowa Piotr Guział.
- Kara powinna być jednak współmierna do winy. Złamanie kariery jednego z najlepszych samorządowców Warszawy z takiego powodu byłoby ogromnym błędem. Dlatego zamierzam się zwrócić do prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz z apelem o zmianę decyzji. Mam nadzieję, że zrobią to też inni samorządowcy – napisał na swoim profilu na popularnym portalu społecznościowym.
b/par/roody