Jeden z warszawskich rowerzystów nagrał zuchwałą jazdę kierowcy czarnego volvo po ścieżce dla rowerów. Kierowca niebezpieczne lawiruje między rowerzystami i trąbi na pieszych. Próba zwrócenia mu wagi kończy się stekiem wyzwisk pod adresem nagrywającego. Link do nagrania dostaliśmy na Kontakt 24.
Autor nagrania był świadkiem niebezpiecznych manewrów volvo na ścieżce rowerowej w centrum Warszawy. Film opublikował w sieci.
Widać na nim, jak kierowca, aby ominąć korek na Świętokrzyskiej przejeżdża przez przejście dla pieszych i wjeżdża na wytyczony na jezdni pas dla rowerów. Co więcej, najwyraźniej uważa, że ma ścieżce pierwszeństwo, bo lawiruje między rowerzystami i trąbi na tych jadących przed nim. Na koniec bez włączenia kierunkowskazu skręca w ul. Jasną.
W tym miejscu dogania go rowerzysta z kamerą, który zwraca uwagę na jego niebezpieczną jazdę. Kierowca nie czuje się winny i kieruje w stronę autora nagrania serię niecenzuralnych słów.
Przewinienia kierowcy
Autor nagrania wypunktował wszystkie przewinienia bezmyślnego kierowcy. Na niespełna 50-sekundowym video zauważył ich aż 11, m.in. omijanie pojazdów z niewłaściwej strony, jeżdżenie po powierzchni wyłączonej z ruchu, jeżdżenie po drodze rowerowej, trąbienia na pieszych czy próbę zepchnięcia rowerzysty (podjeżdżanie).
Kierowcy kontra rowerzyści
jk