Uczestnicy półmaratonu wystartowali kilka minut po godz. 10 z ulicy Królewskiej w centrum Warszawy. Ponad 21-kilometrowa trasa wiodła ulicami Śródmieścia i Mokotowa. Na mecie biegu zameldowało się kilkanaście tysięcy zawodników. Wśród nich m.in. były poseł Prawa i Sprawiedliwości Adam Hofman.
Zabrakło kilku sekund
Były rzecznik PiS o swoim udziale napisał na Twitterze. Pod zdjęciem z półmaratonu przyznał, że był to jego pierwszy w życiu bieg. Pochwalił się też czasem: bieg zajął mu godzinę, 50 minut i 9 sekund.
Dodał jednocześnie, że zaledwie 9 sekund dzieliło go od uzyskania czasu, jaki założył sobie przed startem.
Na trasie półmaratonu pojawili się też pracownicy Ministerstwa Spraw Zagranicznych: rzecznik resortu Marcin Wojciechowski oraz szef biura prasowego MSZ Michał Safianik.
Safianik zamieścił też na Twitterze swoje zdjęcie z dziennikarzem TVN24 i RMF FM, Konradem Piaseckim. "Z podziękowaniami dla Warszawiaków za piękny doping i cierpliwość" - napisał szef biura prasowego MSZ.
Podium dla Kenii
Najszybciej w tegorocznej edycji półmaratonu pobiegł Kenijczyk, Limo Kiprop. Pokonanie całej trasy zajęło mu 1:00:52 sekundy. Dwa pozostałe miejsca na podium zajęli także zawodnicy z Kenii: John Lotiang z czasem 1:01:17 oraz Boniface Kongin, który pokonał trasę półmaratonu w 1:02:10.
Nieco więcej, bo 1:04:34 potrzebował na przebiegnięcie półmaratonu najlepszy z Polaków, Adam Nowicki z Gostynia. - Choć rekordy dziś nie padły, to według mnie trasa była szybka, mnie się podobało. Byłem dobrze przygotowany, ale oczywiście podbieg na 18. kilometrze dawał się we znaki - podsumował w rozmowie z PAP Nowicki.
Kenijczycy najlepsi w półmaratonie
ts\mtom / Źródło: Twitter, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: twitter.com/TVN24