Sekretarz stanu USA John Kerry w poniedziałek późnym wieczorem złożył wieniec na grobie byłego premiera Tadeusza Mazowieckiego. Na cmentarz w podwarszawskich Laskach, gdzie spoczywa Mazowiecki, Kerry udał się wprost z lotniska Okęcie.
Na wieńcu złożonym przez Johna Kerry'ego widnieje napis "From people of United States". Kerry przekazał także kondolencje i wyrazy jedności obecnemu na cmentarzu w Laskach Michałowi Mazowieckiemu.
Podczas krótkiej rozmowy z najmłodszym synem Tadeusza Mazowieckiego, amerykański polityk podkreślił, że jest to dla niego "wielki honor i zaszczyt" być w tym miejscu.
Pod wrażeniem "Solidarności"
Kerry zaznaczył, że Tadeusz Mazowiecki napisał "kluczową historię". - Byliśmy zachwyceni porozumieniami w Gdańsku i ruchem Solidarności. "Byliśmy pod wielkim wrażeniem - oświadczył.
Michał Mazowiecki w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że jest "bardzo wzruszony" wizytą Johna Kerry'ego na grobie. - Byłem bardzo wzruszony tym, że pan minister chciał tutaj przyjechać, oddać hołd mojemu ojcu. To bardzo ważne wydarzenie, myślę że nie tylko dla naszej rodziny, ale przede wszystkim dla ludzi, żeby wiedzieli, że Stany Zjednoczone tak szanowały mojego ojca - powiedział.
Wzruszenie syna
Jak dodał, jest to "bardzo duży zaszczyt". - Bardzo dziękujemy, bardzo to było dla nas miłe i ważne - zaznaczył Michał Mazowiecki. Relacjonując rozmowę z Kerrym, podkreślił, że amerykański polityk oświadczył, że Stany Zjednoczone wiedzą i pamiętają o tym, co Tadeusz Mazowiecki zrobił dla Polski i Europy, że "pamiętają i będą pamiętać o tym wszystkim". - Było to krótkie spotkanie, bardzo ważne i wzruszające dla mnie - powiedział syn b. premiera.
Tadeusz Mazowiecki, pierwszy niekomunistyczny premier po 1989 r. zmarł 28 października w wieku 86 lat. W niedzielę został pochowany w rodzinnym grobie obok swojej żony Ewy, na małym, leśnym cmentarzu, na terenie Zakładu dla Niewidomych.
Kerry przybył do Warszawy w poniedziałek po godz. 22. Polska jest jedynym krajem europejskim na trasie podróży sekretarza stanu USA. Odwiedził on już stolice Egiptu i Arabii Saudyjskiej; po pobycie w Warszawie znowu poleci na Bliski Wschód i do Afryki Północnej, by odwiedzić: Izrael, Palestynę, Jordanię, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Algierię i Maroko.
adsz//bgr / tvn24.pl, PAP