Pasażerowie kolejny raz skarżą się na fatalny stan techniczny autobusu na linii 741. Tym razem Michał przesłał na warszawa@tvn.pl zdjęcia, na których widać m.in. kabinę kierowcy uszczelnioną styropianem i pełną wystających kabli oraz urwaną tablicę boczną z numerem autobusu.
Internauta postanowił podzielić się z nami swoimi wrażeniami z podróży autobusem linii 741, z przystanku Pancera w stronę Chotomowa, w sobotnie przedpołudnie.
- Kabina kierowcy uszczelniona styropianem, wnęka nad drzwiami do kabiny okraszona wystającymi kablami, naklejka informacyjna przedstawiająca dane zapewne autobusu linii 314 przyklejona do szyby do góry nogami, tablica boczna z numerem autobusu i trasą przejazdu bardzo pomysłowo zaczepiona na paski zaciskowe (w trakcie jazdy spadła za siedzenia), wyświetlacz umiejscowiony w przedniej, górnej części pojazdu, ukazujący tylko i wyłącznie napis STOP i wrażenia, iż nie zdołam przejechać całej zaplanowanej trasy – wymienia długą listę zastrzeżeń.
Nie pierwszy raz
Sytuacja jest tym bardziej bulwersująca, że to nie pierwszy raz pasażerowie skarżą się na stan techniczny pojazdów na tej linii.
W styczniu pokazaliśmy zdjęcia autobusu, które przełała nam Koza128. Widać na nich m.in. Kilkucentymetrową dziurę między skrzydłami drzwi, zaklejony taśmą przycisk "stop", nieczytelną i brudną tablicę boczną z trasą linii.
Po naszym artykule Zarząd Transportu Miejskiego zapowiedział kary finansowe i częstsze kontrole w pojazdach firmy Mobilis. ZTM poinformował również, że zdezelowany autobus trafił do zajezdni, a linię obsługuje inny.
lata/par
Źródło zdjęcia głównego: Michał /warszawa@tvn.pl