"By stworzyć jak najlepsze warunki obserwacyjne, tradycyjnie już wyłączymy całą iluminację Centrum Nauki Kopernik, planetarium Niebo Kopernika oraz podświetlenie parku" - czytamy na stronie CNK.
Zarząd Dróg Miejskich ma wyłączyć iluminację mostów: Świętokrzyskiego, Śląsko-Dąbrowskiego i Poniatowskiego. Zgasną również światła na Skwerze Kahla, w szklanych wyjściach z tunelu Wisłostrady, niektóre lampy przy wyjściu ze stacji metra Centrum Nauki Kopernik, a nawet PGE Narodowy, który na tę noc ma wyłączyć iluminację stadionu.
"Zgasną również światła u naszych sąsiadów: Muzeum Sztuki Nowoczesnej oraz Innogy" - uzupełniają pracownicy "Kopernika".
Wstęp wolny
Wspólne oglądanie rozpocznie się o godzinie 21, w parku przy Centrum Nauki Kopernik. Wstęp jest wolny, a prognozy pogody obiecujące. Noc ma być ciepła (około 15 stopniu Celsjusza) i pogodna. Rój Perseidów aktywny jest od 17 lipca. Oglądać go możemy do 24 sierpnia, ale maksimum osiągnie właśnie w najbliższą noc.
Perseidy to białe, szybkie meteory, które mogą pojawiać się w seriach po kilka-kilkanaście w ciągu paru minut. W trakcie maksimum może pojawić się nawet 100-150 takich zjawisk na godzinę. Źródłem Perseidów jest kometa 109P/Swift-Tuttle, a rój ten jest znany już od starożytności.
Warkocz pyłu
"Spadające gwiazdy" to tak naprawdę uwalniające się cząstki i grudki pyłu pochodzące z komety 109P/Swift-Tuttle, które parują przy zbliżeniu się do Słońca. Tworzą one długi warkocz.
Co roku Ziemia w swej wędrówce wokół Słońca wpada na rój meteoroidów związany z tą kometą, a małe drobiny, które wchodzą w jego skład, rozpędzone do prędkości dochodzącej do 59 kilometrów na sekundę dostają się do atmosfery i spalają się, tworząc zjawisko "spadających gwiazd".
Do oglądania Perseidów nie są potrzebne żadne specjalne urządzenia astronomiczne. Wystarczy, że niebo będzie bezchmurne, a my znajdziemy miejsce, gdzie widowiska nie będą rozpraszać światła.
CZYTAJ WIĘCEJ O PERSEIDACH NA TVNMETEO.PL
kw