W samym centrum miasta trwa rozbiórka ponad 50-metrowego Universalu. Zajmują się nią... roboty. Za nimi już połowa... roboty. W sumie wyjedzie stąd 1400 ciężarówek gruzu. Pokazujemy, jak wyglądają prace na wysokości.
Universal - budynek za rotundą, który przez lata służył jako wieszak na reklamy - powoli znika z krajobrazu miasta. Wyburzanie rozpoczęło się na przełomie sierpnia i września - dziś prace są na półmetku. Teren należy do spółki Commerz Real Investment Gesellshaft, planującej w tym miejscu nowy biurowiec.Jak informuje Tomasz Wąsek z firmy prowadzącej rozbiórkę, operacja jest skomplikowana nie tylko z powodu wysokości, ale też położenia w centrum, pośród innych budynków. - Do robót przygotowaliśmy się około dwóch lat. Universal miał ponad 53 m wysokości. Stosujemy technologię obniżania budynku przy użyciu robotów wyburzeniowych. To urządzenia sterowane przez operatorów. W ten sposób obniżymy budynek do około 20 metrów jeszcze w tym roku. Teraz jesteśmy na wysokości 28-29 m, czyi zostały jeszcze dwie kondygnacje – mówi.
Co ciekawe, całą pracę wykonują cztery maszyny sterowane jedynie przez czterech operatorów. - Na dole jest dwóch kolejnych, obsługujących odbieranie gruzu. Oczywiście na wysokości pomieszczenia są ostemplowane, aby maszyny mogły się przemieszczać. Nie stosujemy ręcznego kucia, biegania na wysokościach. Tam, gdzie można używamy maszyn – dodaje Wąsek.
Skończą w styczniu
Na przełomie roku na teren budowy wjedzie już inny sprzęt – maszyny wyburzeniowe wysokiego zasięgu. Budynek będzie demontowany od zewnątrz, aż do poziomu terenu. Rozbiórka ma zakończyć się już w styczniu. W sumie z placu rozbiórki Universalu wyjedzie 1400 ciężarówek gruzu, który trafia do baz przeładunkowych, potem kruszarek i zostaje wykorzystywany np. do utwardzania dróg.
Universal był częścią tzw. ściany wschodniej. Zgodnie z przyjętą pod koniec lat 50. ubiegłego wieku koncepcją, miała pojawić się tam kompozycja z ząbkowanym dachem Rotundy i przeszklonym biurowcem, służącym jej za tło. Budowę wieżowca ukończono w 1965 roku. Szybko stał się jedną z "nowoczesnych" wizytówek miasta i charakterystycznym punktem orientacyjnym. W jego wnętrzach mieściła się siedziba Centrali Handlu Zagranicznego Universal, posiadającej w "peerelowskiej" Polsce monopol na eksport sprzętu AGD. Stąd też zwyczajowa nazwa dla biurowca. W latach 90. ubiegłego wieku budynek przeszedł remont, ale szybko się stał "stelażem" dla wielkoformatowych reklam produktów największych światowych marek.
Rozbiórka Universalu
skw/r