Cztery nieruchomości jednego dnia. Wezwano byłego wiceprezydenta stolicy

Komisja będzie badać działki na placu Defilad
Komisja będzie badać działki na placu Defilad
Źródło: TVN 24
Czterema działkami na placu Defilad zajmie się w czwartek komisja weryfikacyjna. Posiedzenie rozpocznie się o godzinie 10. Na świadków wezwano byłych urzędników stołecznego ratusza, w tym poprzedniego wiceprezydenta Jarosława Jóźwiaka, który deklaruje, że komisji się nie obawia i na niej się stawi.

Złota 19, Zielna 7/Zielna 17, Chmielna 50 i Chmielna 70 - to przedwojenne adresy nieruchomości znajdujących się w ścisłym centrum miasta, w pobliżu Pałacu Kultury i Nauki. Trzy pierwsze to dla komisji nowe sprawy.

- Wiemy, że działki zostały zreprywatyzowane na rzecz spadkobierców dawnych właścicieli - mówi nam Sebastian Kaleta, ale jak dodaje - pojawiły się wątpliwości co do zachowania odpowiednich procedur zwrotowych przez miasto, dlatego komisja postanowiła im się przyjrzeć.

Posiedzenie w sprawie Złotej, Zielnej i Chmielnej 50 rozpocznie się o godzinie 10, w siedzibie Ministerstwa Sprawiedliwości przy Alejach Ujazdowskich. - Jako świadkowie zostali wezwani urzędnicy zaangażowani w wydawanie decyzji w powyższych sprawach - informuje rzecznik komisji Oliwer Kubicki.

Są to Mariusz P. (podejrzany o niedopełnienie obowiązków ws. reprywatyzacji), Mariola Wojdyna, a także Jarosław Jóźwiak.

Były wiceprezydent "nie boi" się

W środę przewodniczący komisji Patryk Jaki przyznał, że chce zapytać Jóźwiaka, "o jego wiedzę na temat reprywatyzacji".

- Mamy nadzieję, że panu prezydentowi starczy odwagi - podkreślił i dodał jednocześnie, że "ma co do tego wątpliwości". - To wcale nie jest takie jasne, ponieważ mieliśmy bardzo duże problemy z doręczeniem mu wezwania. Najpierw w domu udowadniano, że rodzina nie wie, gdzie pracuje. Potem, jak trafiliśmy do miejskich jednostek, w których ma umowę, to odmawiano nam przyjęcia wezwania - relacjonował szef komisji.

Były wiceprezydent, pytany przez PAP potwierdził swoją obecność. Przyznał, że komisji się nie boi. - Będę zeznawał zgodnie ze swoją najlepszą wiedzą - zadeklarował.

Przypomnijmy, Jóźwiak stracił posadę w ratuszu po wybuchu afery z Chmielną 70 (we wrześniu ubiegłego roku). Wcześniej przez dwa lata nadzorował zajmujące się reprywatyzacją Biuro Gospodarowania Nieruchomościami.

Jak mówi nam Kaleta, na czwartkowe posiedzenie - z tymże w charakterze stron - zaproszeni zostali też spadkobiercy dawnych właścicieli działek. Wezwano również - jak zawsze - prezydent Warszawy. Do tej pory Hanna Gronkiewicz-Waltz konsekwentnie nie stawiała się na posiedzeniach, wysyłając swoich pełnomocników. Za nieobecność otrzymała sześć kar na łączną sumę 18 tysięcy złotych.

Jeszcze raz sprawdzą Chmielną 70

O godzinie 18, po posiedzeniu w sprawie Złotej, Zielnej i Chmielnej 50 rozpocznie się posiedzenie w sprawie - dobrze już znanej - Chmielnej 70. Komisja już raz badała zwrot tej działki (w połowie lipca) i orzekła, że powinna wrócić do rąk miasta. Skąd więc ponowne posiedzenie? To wynik odwołania, które od decyzji komisji złożyły strony postępowania - ratusz i trzy osoby prywatne, które w 2012 roku przejęły działkę od miasta.

Zgodnie z ustawą, komisja ma obowiązek taki wniosek rozpatrzeć i zająć się sprawą jeszcze raz. - Będzie to posiedzenie jawne, ale już bez świadków. Tylko z udziałem stron - zapowiada Kaleta.

POSIEDZENIE KOMISJI BĘDZIEMY RELACJONOWAĆ NA TVNWARSZAWA.PL

Kluczowe orzeczenie sądu

Czwartek upłynie jednak nie tylko pod znakiem komisji weryfikacyjnej. Po południu powinniśmy poznać długo oczekiwane orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego dotyczącego tego, kto ma prawo zajmować się sprawami reprywatyzacji: ratusz czy komisja weryfikacyjna. Wniosek o rozstrzygnięcie tego sporu złożyła jeszcze w czerwcu prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Posiedzenie sądu będzie niejawne. O jego efektach dowiemy się z informacji rzecznika prasowego, która - zgodnie z zapowiedzią - spodziewana jest po godzinie 15.

- To jest ważny dzień. Mam nadzieję, że sąd rozstrzygnie i zamknie problem konieczności obecności pani prezydent. I wierzę, że ona podejmie, bez względu na decyzję sądu, racjonalną, sensowną decyzję - przyznał w środę ranę przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, który był gościem "Jeden na Jeden".

Schetyna w "Jeden na jeden"

"Odsłona trudnych scenariuszy dla Polski"
"Odsłona trudnych scenariuszy dla Polski"
Teraz oglądasz
Związki partnerskie i aborcja
Związki partnerskie i aborcja
Teraz oglądasz
"Wierzę, że prezydent podejmie racjonalną decyzję"
"Wierzę, że prezydent podejmie racjonalną decyzję"
Teraz oglądasz
"Komisja ma być takim tępym narzędziem do ataku"
"Komisja ma być takim tępym narzędziem do ataku"
Teraz oglądasz

Schetyna w "Jeden na jeden"

kw/b

Czytaj także: