- Nocne prace w tunelu zaczynają się już właściwie od północy, kiedy pierwsze pojazdy zaczynają się tutaj ustawiać. Tak naprawdę praca bezpośrednio w tunelu jest możliwa ok. godz. 1, kiedy ostatni pociąg zjedzie z linii i kiedy można wyłączyć napięcie w trzeciej szynie - tłumaczy Krzysztof Malawko, rzecznik Metra Warszawskiego.
3 godziny na prace nocne
Całą linią przejeżdżają pociągi techniczne, a sterowanie ruchem jest wyłączone. - W związku z tym, dyżurny stacji i dyspozytorzy muszą wydawać rozkazy do poruszania się, żeby była świadomość, gdzie jest każdy pojazd wjeżdżający w tunel - wyjaśnia rzecznik. - W nocy mamy trzy godziny, żeby wykonać najrozmaitsze prace, jakie są tutaj do wykonania - dodaje.Dopiero po takim przejeździe wznawiany jest ruch pasażerski (ok. godz. 4.). Jak przyznają przedstawiciele metra, mimo codziennych kontroli dokonywanych w przerwie nocnej, czasami i w metrze niektóre urządzenia ulegają awarii.
Zwierzęta też pracują w metrze
Poruszanie się pociągów kontrolowane jest z przekaźnikowni, do której również w nocy zajrzała kamera TVN24. Są tam urządzenia, które sterują ruchem, a także komputery, na których widać co się dzieje.
Nocna wizyta w przekaźnikowni
Pracownikom metra pomagają również cztery psy: trzy z nich to owczarki niemieckie przystosowane do służby patrolowej. - One również w nocy patrolują tunele. To jest o tyle ważne, że normalne psy źle się czują w tunelach - wyjaśnia Malawko. - Mamy też labradorkę, ulubienicę metra. To jest pies przeszkolony do poszukiwania niebezpiecznych substancji, ładunków wybuchowych - dodaje.
Zwierzęta w metrze
Co środę awaria
Do serii awarii dochodziło w ostatnich tygodniach. Jak przypominali nasi internauci, utrudnienia były co środę. Władze metra zapewniały, że to przypadek, a w podziemnej kolejce przytrafia się od 8 do 10 awarii rocznie i w tym roku ten bilans nie jest większy. Czytaj więcej na ten temat.ran//ec