62-letni mieszkaniec Ciechanowa od kilku lat miał orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Mimo to jechał samochodem. Jak informuje policja, został zatrzymany do rutynowej kontroli, podczas której okazało się, że kieruje bez uprawień. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (23 października) w Ciechanowie na ulicy Pułtuskiej. Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Opel Vectra.
Policja: 62-latek przyznał, że nie posiada uprawień
- Samochodem kierował 62-letni mieszkaniec Ciechanowa. Podczas kontroli mężczyzna przyznał, że nie posiada uprawnień do kierowania. Dodał również, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów - przekazuje nadkom. Jolanta Bym z policji w Ciechanowie. Policjantka dodała, że funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna posiada też dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. - Naruszenie sądowego zakazu to przestępstwo z art. 244 Kodeksu karnego, za które grozi do pięciu lat pozbawienia wolności - podkreśliła Jolanta Bym.
Rzeczniczka policji w Ciechanowie wyjaśniła, że wobec 62-latka sąd orzekł w 2016 roku dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów po tym, jak kierował autem w stanie nietrzeźwości, przy czym wcześniej - w 2015 r. za podobny czyn został skazany i jednocześnie zastosowano wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów, wtedy na dwa lata.
Źródło: PAP / tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock