"Chuligański wybryk na stacji". Kibice opóźnili wyjazd pociągu

Chuligański wybryk zatrzymał pociąg
Chuligański wybryk zatrzymał pociąg
Źródło: Koleje Mazowieckie
Grupa około 30 kibiców jadących na mecz do Warszawy została wyproszona z pociągu Kolei Mazowieckich na stacji w Otwocku. - Zachowywali się niewłaściwie i nie mieli ważnych biletów - informuje policja. Incydent spowodował spore opóźnienie pociągu.

O incydencie w pociągu jadącym z Dęblina do Warszawy Zachodniej Koleje Mazowieckie poinformowały przed godz. 15.

"Z powodu wybryków chuligańskich i interwencji Oddziałów Prewencji Policji oraz Straży Ochrony Kolei na stacji Otwock, pociąg 21714 rel. Dęblin (13:33) - Otwock (14:57/14:57) - Warszawa Zachodnia (15:48) będzie opóźniony ponad 60 minut. Wielkość opóźnienia może ulec zmianie" - podał przewoźnik na swojej stronie internetowej.

Jak dowiedzieliśmy się od oficera prasowego otwockiej komendy, grupa około 30 kibiców jadących do Warszawy zachowywała się niewłaściwie i nie miała biletów.

"Zostali poproszeni o opuszczenie pociągu"

- Kierownik i obsługa pociągu poprosili nas o interwencję, ponieważ ich zdaniem kibice zachowywali się niewłaściwie. Nie doszło jednak do zniszczenia mienia. Na stacji Otwock kibice jadący na mecz Legii zostali poproszeni o opuszczenie pociągu. Zastosowali się do poleceń bez żadnych ekscesów - informuje kom. Jarosław Sawicki i dodaje, że nikt nie został zatrzymany.

Pociąg stał na stacji przez kilkadziesiąt minut. Po godz. 15.40 Koleje Mazowieckie poinformowały, że skład do Warszawy Zachodniej odjechał ze stacji w Otwocku z około 40-minutowym opóźnieniem.

jk//b

Czytaj także: