Od przedsiębiorcy z branży budowlanej żądali kilkuset tysięcy złotych. Grozili zabiciem jego rodziny. Teraz im grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Od pewnego czasu jednego z przedsiębiorców, działającego w branży budowlanej, zaczęli odwiedzać obcy mężczyźni. Byli to obcokrajowcy, dobrze posługujący się językiem polskim - podaje Komenda Stołeczna Policji. Zażądali od niego kilkuset tysięcy złotych. Wyznaczyli krótki termin przekazania pieniędzy.
Dwóch wpadło w zasadzkę
Policjanci z Otwocka zajmowali się tą sprawą pod nadzorem Prokuratury Rejonowej. Urządzili zasadzkę w pobliżu domu terroryzowanego przedsiębiorcy. Zatrzymali trzech mężczyzn, w wieku od 22 do 24 lat, którzy próbowali groźbami zmusić go do przelania pieniędzy na podane przez siebie konto.
Pięciu zatrzymanych
Policjanci szybko ustalili ich personalia. Okazało się, że cała trójka pochodzi z jednej z kaukaskich republik należących do Federacji Rosyjskiej.
Kolejnych dwóch mężczyzn policjanci zatrzymali w pobliżu Garwolina. Z pierwszych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 49-latek wraz z 28-letnim znajomym mogli być pomysłodawcami i zleceniodawcami wymuszenia.
Sąd wobec wszystkich zatrzymanych zastosował środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu.
Przestępstwo wymuszenia rozbójniczego zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
KSP/mz