Budują niepotrzebny parking udając pracowników dzielnicy?

Budowa parkingu na ul. Przy ParkuOchocianie / Facebook

Kuriozalna sytuacja na ulicy Przy Parku. Co najmniej 20 drzew może pójść pod topór ze względu na budowę parkingu. Pierwsze już wycięto. Nie wiadomo kto i na czyje zlecenie. Mieszkańcy okolicy są wściekli: - To nasz lokalny park, do którego wszyscy chodzą pieszo. Dla kogo ten parking?!

Chodzi o teren wzdłuż małej ulicy Przy Parku. Pierwsze miejsca parkingowe są już gotowe. Na razie jest ich 14, docelowo ma być 34. Wycięto też pierwsze rośliny.

– Budowa odbywa się na działce należącej do parku, kosztem zdrowych drzew rosnących przy ulicy – alarmują działacze stowarzyszenia Ochocianie.

Kto buduje parking?

Na czyje zlecenie powstaje parking? Wydaje się, że dzielnicy Ochota. Świadczą o tym chociażby kamizelki z napisem "Służba Drogowa Dzielnicy Ochota", w które ubrani byli robotnicy budujący parking i wycinający drzewa.

Ale burmistrz dzielnicy do inwestycji się nie przyznaje. - Sprawdzimy, czy zabronione prawem jest noszenie kamizelki z napisem "Urząd Dzielnicy Ochota" przez osobę, która nie jest przez nas zatrudniona – zadeklarowała podczas ubiegłotygodniowej komisji ochrony środowiska (poświęconej m.in. sprawie wycinki) Katarzyna Łęgiewicz.

Przekonywała też, że prace prowadzi deweloper, który po drugiej stronie ulicy zbudował osiedle mieszkaniowe. Deweloper, którym jest firma W INvestments S.A. tej wersji jednak nie potwierdza.

Wycinka drzew pod parkingOchocianie / Facebook

Osiedle mieszkaniowe faktycznie powstało – trzy apartamentowce (Przy Parku 14, 16, 18). By dało się je zbudować, dzielnica zawarła porozumienie z deweloperem już w 2008 roku. Na jego mocy W Investments zobowiązało się m.in. utwardzić fragment ulicy Przy Parku. Projekt przebudowy tej ulicy powstał w 2013 roku i przewidywał miejsca parkingowe od strony parku.

Deweloper twierdzi jednak, że później "domówił się z dzielnicą", że parkingu budować nie będzie.

- Pierwotnie wjazd do naszych budynków był możliwy tylko od strony ulicy Drawskiej. Jak wiemy, ta ulica jest w opłakanym stanie. Dziury, koleiny, błoto w deszczowe dni, itp. Chcąc zapewnić naszym mieszkańcom dogodny, komfortowy podjazd do domu domówiliśmy się z dzielnicą, iż nie robimy miejsc postojowych, ale za to pociągniemy drogę o 100 metrów dłużej w stronę ulicy Figiel. Tak aby wjazd był możliwy od strony Włodarzewskiej – tłumaczy nam Marta Piastucha, przedstawicielka firmy.

- Zależało nam na takim porozumieniu z uwagi na fakt, iż nie chcieliśmy ingerować w granicę parku i "zabierać" mieszkańcom pięknego widoku. Podsumowując, nie było naszym celem budowanie tych miejsc i nie my je zrealizowaliśmy – dodaje.

Mieszkańcy apartamentowców również pojawili się na posiedzeniu komisji i – ramię w ramię z innymi - przekonywali, że nie chcą parkingu. – Wszyscy myślą, że te zatoczki są dla nas, co nie jest prawdą – mówili.

Ul. Przy Parku leży na obrzeżach parkutargeo

Tymczasowo wstrzymano prace

W ubiegłym tygodniu burmistrz Łęgiewicz zapowiedziała, że wstrzyma budowę parkingu i wycinkę drzew. Tak też się stało.

Do kiedy? Nie wiadomo. Burmistrz zadeklarowała, że potrzebuje czasu, aby przyjrzeć się sprawie i uzupełnić dokumentację. - Byłam na miejscu, przeprowadziłam wizję lokalną. Stan drzew nie zgadza się z inwentaryzacją przeprowadzoną pod inwestycję w 2013 roku. Jest kilka drzew, których w wykazie nie ma, a w rzeczywistości rosną. Chcę tą dokumentację zaktualizować – tłumaczyła Łęgiewicz na komisji.

"Parking w parku? To absurd"

Miejscy aktywiści i zwykli mieszkańcy zabiegają o to, by zatrzymać wycinkę – nie tymczasowo, lecz na stałe. - Każde drzewo to skarb. Budowanie zatoczek w tym miejscu ich kosztem to jakieś kuriozum. Powinniśmy nakłaniać do korzystania z komunikacji publicznej. Jeśli gdzieś jest to trudne, to uzupełniać braki w tej komunikacji, ale nie zachęcać do jeżdżenia samochodami – punktował Marek Matczak z Partii Razem.

- To jest lokalny park. Tam wszyscy mieszkańcy Ochoty przychodzą pieszo, więc pytam się, dla kogo te parkingi? Na początku myślałem, że dla dewelopera, ale okazuje się, że deweloper też się do nich nie przyznaje – zauważa z kolei radny Łukasz Gawryś (Ochocianie). - Ponadto park jest obsługiwany przez 7 linii autobusowych . Zachęcanie ludzi aby przyjeżdżali do niego samochodem jest absurdem – punktuje.

Warto zauważyć, że planowanego parkingu nie ujęto w miejskim planie zagospodarowania przestrzennego, według którego w miejscu tym powinien znajdować się park.

– Plan ten był uchwalony w 2013 roku po konsultacjach społecznych, w których żywy udział brali mieszkańcy Ochoty. Nikt wtedy nie wniósł uwag, z których wynikałoby, że w tym miejscu potrzebny jest parking. Plan zaakceptowała rada dzielnicy, rada miasta, prezydent Warszawy – wyliczał radny Gawryś.

Podczas komisji ochrony środowiska pani burmistrz na większość pytań mieszkańców odpowiadała krótko: "Nie wiem". Przypominała, że decyzje w tej sprawie podejmował potrzebny zarząd, w związku z czym – potrzebuje czasu na zapoznanie się ze sprawą.

Aktywistów takie tłumaczenie jednak nie przekonało. - Wniosek o dyskusję w tej sprawie złożyliśmy ponad tydzień temu, a urząd dysponuje wszystkimi dokumentami. Twierdzenie przez przedstawicieli rządzącej koalicji, że potrzeba jeszcze czasu, by wyjaśnić sprawę, jest niepoważne. Podobnie jak unikanie odpowiedzi – krytykowali działacze Ochocian, wspierani przez obecnych na komisji mieszkańców Szczęśliwic.

Wszyscy mają nadzieję, że sprawa wróci jeszcze do dyskusji. Szybciej niż wstrzymana tymczasowo wycinka.

CZYTAJ TAKŻE O WYCINCE 90 DRZEW W MAZOWIECKIM PARKU KRAJOBRAZOWYM:

90 drzew poszło pod nóż
90 drzew poszło pod nóżMateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

kw/mś

Źródło zdjęcia głównego: Ochocianie / Facebook

Pozostałe wiadomości

W ciągu jednej doby w województwie mazowieckim utonęły cztery osoby. Wśród ofiar jest mężczyzna, który nie wypłynął po skoku z mola na Jeziorze Zegrzyńskim.

W ciągu jednej doby na Mazowszu utonęły cztery osoby

W ciągu jednej doby na Mazowszu utonęły cztery osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura umorzyła trzy postępowania dotyczące incydentów na placu Piłsudskiego. Chodzi o zabieranie kontrowersyjnego wieńca sprzed pomnika smoleńskiego oraz uszkodzenie znajdującej się na nim tabliczki. Policja wciąż prowadzi bliźniacze postępowanie dotyczące ostatniej uroczystości.

Politycy PiS zabierali wieńce sprzed pomnika smoleńskiego, są decyzje prokuratury

Politycy PiS zabierali wieńce sprzed pomnika smoleńskiego, są decyzje prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek rano nie działały cztery stacje na centralnym odcinku pierwszej linii metra. Powodem był pozostawiony bagaż. Uruchomiono komunikację zastępczą.

Utrudnienia w metrze przez pozostawiony bagaż

Utrudnienia w metrze przez pozostawiony bagaż

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Woda z wodociągu w miejscowości Brok nie nadaje się do spożycia ani do celów higienicznych - poinformował miejscowy sanepid. Urząd gminy zapewnia wodę butelkowaną oraz z beczkowozu.

Bakterie kałowe w wodzie, komunikat sanepidu

Bakterie kałowe w wodzie, komunikat sanepidu

Źródło:
PAP

W poniedziałek, 22 lipca po raz kolejny ulicami Warszawy przejdzie Marsz Pamięci. To hołd dla ofiar akcji deportacyjnej przeprowadzonej w getcie warszawskim.

Marsz Pamięci przejdzie ulicami Warszawy

Marsz Pamięci przejdzie ulicami Warszawy

Źródło:
PAP

"Sprawcy uderzali i kopali 32-latka, powodując obrażenia twarzy" - opisuje wydarzenia z soboty Komenda Stołeczna Policji. Powodem bandyckiego ataku było zwrócenie uwagi na zbyt głośne zachowanie w tramwaju.

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Panoramę Warszawy z 46. piętra można podziwiać z budynku Varso Tower, wchodzącego w skład kompleksu biurowo-usługowego Varso Place. Na tvnwarszawa.pl pokazujemy najświeższe zdjęcia.

Tak wygląda Warszawa z 46. piętra

Tak wygląda Warszawa z 46. piętra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Skala tej inwestycji - jak na owe czasy - była potężna. Powstały o niej piosenki, zagrała też w wielu filmach. Właśnie mija pół wieku odkąd warszawiacy po raz pierwszy przejechali Trasą Łazienkowską.

"Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze". Trasa Łazienkowska kończy 50 lat

"Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze". Trasa Łazienkowska kończy 50 lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę strażacy prowadzili poszukiwania 32-latka na Wiśle w okolicy Nowego Dworu Mazowieckiego. Niestety odnalezionego mężczyzny nie udało się uratować. Równie tragicznie zakończyła się akcja ratunkowa na Jeziorze Zegrzyńskim w Nieporęcie, podczas której z wody wyciągnięto 33-letniego mężczyznę.

Jednego porwał nurt Wisły, drugi zniknął w jeziorze koło mola. Młodzi mężczyźni utonęli

Jednego porwał nurt Wisły, drugi zniknął w jeziorze koło mola. Młodzi mężczyźni utonęli

Aktualizacja:
Źródło:
tvnnwarszawa.pl, PAP

Na Czerniakowskiej zderzyły się dwa samochody. Jeden przeleciał przez barierę energochłonną i zakończył jazdę na poręczy kładki dla pieszych. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Po zderzeniu wypadł z drogi i wjechał w kładkę dla pieszych

Po zderzeniu wypadł z drogi i wjechał w kładkę dla pieszych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę w alei Krakowskiej doszczętnie spłonął samochód osobowy. Na szczęście podróżującym osobom udało się opuścić pojazd, przed rozwinięciem się pożaru.

"Zobaczył dym wydobywający się z komory silnika". Auto doszczętnie spłonęło

"Zobaczył dym wydobywający się z komory silnika". Auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na autostradzie A2 pod Grodziskiem Mazowieckim zapaliła się ciężarówka, przewożąca warzywa. Pojazd stanął w płomieniach, a nad okolicą unosił się gęsty dym. Do akcji gaśniczej ruszyli strażacy.

Ciężarówka w ogniu. Buchające płomienie i gęsty dym na autostradzie

Ciężarówka w ogniu. Buchające płomienie i gęsty dym na autostradzie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkaniec Garwolina przejął się losem małego dzika. Przygarnął do mieszkania w bloku zwierzę, która błąkało się po lesie. Sąsiedzi wezwali policję. Mężczyźnie grozi odpowiedzialność karna.

Przygarnął do mieszkania małego dzika. Sąsiedzi wezwali policję

Przygarnął do mieszkania małego dzika. Sąsiedzi wezwali policję

Źródło:
PAP

Stołeczni policjanci skontrolowali przewoźników na aplikację. Wykryli 11 naruszeń ustawy o transporcie drogowym lub przepisów porządkowych. Posypały się mandaty, zatrzymano siedem dowodów rejestracyjnych.

Policja kontrolowała taksówki na aplikację, posypały się mandaty

Policja kontrolowała taksówki na aplikację, posypały się mandaty

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Jest pierwsza wizualizacja toru łyżwiarskiego Stegny. Wiceprezydentka Warszawy Renata Kaznowska pokazała ją w mediach społecznościowych, informując jednocześnie o ogłoszonym przetargu na wybór wykonawcy modernizowanego obiektu.

Tak ma wyglądać tor łyżwiarski Stegny. Jest przetarg

Tak ma wyglądać tor łyżwiarski Stegny. Jest przetarg

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Rejonowa w Otwocku bada okoliczności śmierci 11-miesięcznej dziewczynki, która zmarła w tamtejszym szpitalu. Z ustaleń reportera tvnwarszawa.pl wynikało, że w szpitalu zabrakło specjalistycznego sprzętu, dlatego do placówki wezwano zespół ratownictwa medycznego. Wykonana została już sekcja, ale śledczy wciąż czekają na jej wyniki.

W szpitalu nie było sprzętu, zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Prokuratura zabezpieczyła monitoring

W szpitalu nie było sprzętu, zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Prokuratura zabezpieczyła monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dokładnie w trzecią rocznicę tragicznego wypadku w samym centrum Warszawy zapadł wyrok na kierowcę porsche. Mężczyzna pojednał się z rodziną ofiary, a ta zgodziła na karę w zawieszeniu. Sędzia był jednak innego zdania i uznał, że Patryk D., który pędził Marszałkowską prawie 140 kilometrów na godzinę, musi trafić za kratki.

Pędził białym porsche, uderzył w pieszego o kulach. Wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku

Pędził białym porsche, uderzył w pieszego o kulach. Wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl