W czwartek rano zatrzymano trzecią podejrzaną o udział w bójce w tramwaju linii nr 9. 15-letnią dziewczynę policjanci znaleźli w... szafce na buty.
W czwartek rano zatrzymano trzecią podejrzaną o udział w bójce w tramwaju linii nr 9. 15-letnią dziewczynę policjanci znaleźli w... szafce na buty.
Policjanci szukali trzeciej dziewczyny podejrzanej o udział w bójce przez ponad trzy tygodnie.
Kopniaki w głowę, szarpanie za włosy. Brutalna bójka dziewczyn w tramwaju
- Trzeba pamiętać, ze praca operacyjna, ustalenia i sprawdzenia to często bardzo żmudne czynności, które przynoszą efekty po czasie. Natomiast wyraźnie widać na tym przykładzie, że zawsze są skuteczne – przekonuje Joanna Węgrzyniak z komendy na Pradze.
15-latkę udało się zatrzymać w czwartek rano. - Ukrywała się przed policją w różnych lokalach swoich krewnych. Znaleźliśmy ją w miejscu, w którym nie przypuszczaliśmy, że ktoś może się schować, czyli w małej szafce na buty, w jednym z mieszkań w stolicy - dodaje policjantka.
Dziewczyna przebywa na komendzie. – W związku z tym, że jest nieletnia, zajmą się nią teraz funkcjonariusze z referatu nieletnich i patologii. Musimy ustalić jej rolę w zdarzeniu i to, jakich czynów mogła się dopuścić – wyjaśnia Węgrzyniak.
O jej dalszym losie zadecyduje sąd rodziny.
Bójka w tramwaju
O trzech młodych kobietach, które pobiły się w tramwaju linii nr 9 (między przystankami Berezyńska i Park Skaryszewski), zrobiło się głośno, gdy w sieci pojawiło się nagranie, na którym widać zajście. Chwilę po nim miały wrócić do tramwaju, wdać się w szarpaninę z mężczyzną i ukraść telefon kobiecie.
Kilka dni później policjanci zatrzymali 16-latkę, podejrzaną o udział w bójce. Na podstawie zgromadzonych materiałów sąd rodzinny i nieletnich wszczął postępowanie wobec niej o usiłowanie dokonania rozboju. Dziewczyna najbliższe trzy miesiące spędzi w schronisku dla nieletnich.
Brutalna bójka w tramwaju
jb/r