"Bijatyka na peronie, krowa na torach". Ćwiczą na symulatorze

Jerzy Lejk opowiada o nowych pociągach
Źródło: Dawid Krysztofiński /tvnwarszawa.pl
Bijatyka na peronie, walizka na torach, czy zwierzęta w tunelu? Te sytuacje już nie zaskoczą maszynistów warszawskiego metra dzięki symulatorowi, na którym mogą ćwiczyć jazdę nowymi pociągami typu Inspiro.

Symulator jazdy trafił do Warszawy w ramach kontraktu na dostawę 35 składów Inspiro. Dzięki niemu, maszyniści mogą ćwiczyć już jazdę tunelami I i II linii metra. Wgrana jest również stacja postojowa na Kabatach, dzięki temu mogą trenować jazdę we mgle, deszczu, czy śnieżycy. Muszą też uważać na zwierzęta z Lasu Kabackiego.

Gruz i krowa na torach

- Do tej pory szkolenia odbywały się w innym trybie. Pierwsze jazdy testowe dla pojazdów rosyjskich odbywały się u producenta i tam wyszkoliliśmy kadrę. W ramach przetargu zamówiliśmy symulator – mówi Jerzy Lejk, prezes Warszawskiego Metra i dodaje, że nauka na symulatorze to pierwszy etap szkolenia maszynistów. - Drugi etap to jazda na torze prób na otwartym terenie, a trzeci to jazda w nocy tunelami I linii metra - tłumaczy.

Jednym z maszynistów, który próbował swoich sił na symulatorze był Ireneusz Garboliński. – Jest dużo sytuacji kryzysowych, z którymi maszynista może się spotkać na symulatorze, np. bijatyka na peronie, czy krowa na torach – mówi pracownik metra. Inne sytuacje to np. walizka na torach, pociągi jadące na czołowe zderzenie, czy wysypany gruz na torach. Dzięki temu można wyszkolić młodą kadrę maszynistów, by potrafili zachować zimną krew w czasie jazdy.

Jazda na symulatorze

Jak zaznacza maszynista, symulator jest potrzebny, mimo że nowe pociągi Inspiro będą bardzo zautomatyzowane. - To co maszynista wykonuje, przekłada się na to, jak się zachowuje pociąg. Jest duża łatwość rozpędzania jak i hamowania. Automatycznie otwierać będą się drzwi, jak również wagony będą same zawracać – wyjaśnia Garboliński.

Symulator Inspiro

Pierwsze pociągi w Warszawie

Pierwszy pociąg Inspiro przyjechał do Warszawy w grudniu zeszłego roku, kolejny w kwietniu tego roku.

W sumie zakupionych zostało 35 sześciowagonowych nowych pociągów, które zasilą obie linie metra. 20 składów będzie kursować na II linii metra, pozostałe na I linii. Wartość podpisanej w lutym 2011 r. umowy to 1 mld 69 mln zł netto.

Nowe pociągi różnią się od tych, które jeżdżą obecnie m.in. tym, że są jednoprzestrzenne, czyli nie trzeba będzie wysiadać z pociągu, by przejść do innego wagonu. Pierwsi pasażerowie będą mogli jeździć Inspiro na przełomie września i października.

band//ec

Czytaj także: