- Zaprezentowany projekt nie zapewnia wprawdzie idealnych warunków dla ruchu rowerowego, ale wydaje się, że to maksimum tego, co można wycisnąć z istniejącego tunelu bez jego zamknięcia dla ruchu samochodowego – oceniają na stronie zw.com.pl aktywiści z Zielonego Mazowsza.
Ścieżka w tunelu
W samym tunelu ścieżka rowerowa będzie miała po jednej i drugiej strony po półtora metra, a pasy dla samochodów po trzy metry. Problem pojawia się na wlocie i wylocie z tunelu. Od strony ul. Połczyńskiej będzie na zasadach wspólnego pasa dla samochodów i jednośladów, ze względu na konieczność umieszczenia wysepki na środku ulicy ( do tunelu wpada ulica dwujezdniowa). Również od strony ul. Parowcowej zachodnia ścieżka rowerowa urywa się przy wyjeździe z tunelu (dalej rowerzyści jadą na zasadach ogólnych) ze względu na słabą widoczność przed skrzyżowaniem z ul. Parowcową.
Prace trwają
Tymczasem wciąż nie ma oficjalnego terminu zakończenia ciągnącego się od połowy zeszłego roku remontu. Drogowcom udało się do tej pory zbudować betonową rynnę pod jezdnią, która ma ochronić jezdnię przed ciągłym zalewaniem. Drogowcy wciąż podtrzymują, że droga zostanie oddana wiosną.
mjc//ec