Wiadomość o utrudnieniach dostaliśmy na Kontakt24 od internauty pb tuż po godzinie 18.00. - Ruch odbywa się normalnie. Żaden pociąg nie stoi. Pracujemy nad usunięciem awarii - potwierdziła pracowniczka informacji PKP.
- Ile czasu potrwa usuwanie blokady? Nie wiadomo. PKP jak zwykle zawaliło. Czekają chyba, aż te pociągi same się naprawiają i same się odblokują. Żenada i masakra - ostro podsumowuje w mailu przesłanym na kontakt24@tvn.pl Rozżalona Pasażerka.
Po godz. 19.00 udało się przywrócić normalny ruch.
band/bako