To była akcja Centralnego Biura Śledczego Policji. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy zatrzymano kilka osób, które mają być powiązane z międzynarodową grupą przestępczą.
Przebieg akcji potwierdza rzeczniczka CBŚP. - Działali w tym miejscu nasi policjanci. Przeprowadzili zatrzymania - mówi Agnieszka Hamelusz z CBŚP. - Użyliśmy środków pirotechnicznych, dokładnie granatów hukowych, żeby wykorzystać element zaskoczenia - dodaje.
I zaznacza, że ze względu na dobro śledztwa na razie więcej informacji nie może podać. Nie informuje nawet ile osób oficjalnie zatrzymano.
Funkcjonariusze w kominiarkach
Na czas akcji zablokowany został całkowicie przejazd w kierunku Al. Jerozolimskich.
Na jezdni stały samochody na sygnałach. - Przy nich pojawili się mężczyźni w kominiarkach. Na ubraniach mieli napis CBŚP - relacjonuje Andrzej Rejnson, dziennikarz tvnwarszawa.pl.
Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Kilka minut przed godz. 15 po akcji nie było już żadnego śladu.
ło/ran/sk