Marcin L. został zatrzymany przez policjantów po tym, jak próbował zabrać z ulicy worek soli drogowej. Okazało się, że mężczyzna łącznie ukradł 48 worków soli, trzy gaśnice i dwa węże. Jego tłumaczenie było bardzo jasne: - Przydałby mi się worek z solą, przecież zima jest.