Lao Che, OSTR czy koncert na białoruskie wiertarki? A może spacer szlakiem praskich kamienic? Oto subiektywny przegląd weekendowych atrakcji dziennikarza tvnwarszawa.pl Bartosza Andrejuka.
Piątek: Traveller's Club, Lao Che lub Tisztelet
Spotkania podróżników z reguły mnie nudzą. Wyjątkiem są wydarzenia sygnowane nazwą "Totutotam", które organizują Ola Synowiec i Łukasz Kopeć. Są prawdziwymi backpacersami i niezmordowanym aktywistami. Traveller's Club to ich kolejne dziecko - tym razem anglojęzyczne.
W klubie Południk Zero o swojej podróży po Ameryce Południowej opowie Holender Frank Flinterman. Będzie to też idealna okazja, by podszlifować angielski.
Start o 19.00 przy Wilczej 25
Piątek: Z Płocka do Warszawy
Lao Che to najlepszy polski zespół rockowy. Każda ich płyta jest co najmniej dobra, a każdy koncert - co najmniej energetyczny. Wiem co mówię - bo o Lao Che napisałem pracę magisterską, a pierwszy ich koncert widziałem w malutkim klubie New Deep. Dlatego w piątek przyłączam się do braci studenckiej i o 20:45 melduję się w Parku Agrykola.
Wstęp wolny
Piątek: Tisztelet znaczy wolność
Tym, którzy pamiętają Jadłodajnie Filozoficzną Tisztelet Sound System i DJ Krzaka nie trzeba przedstawiać. Ci, którzy adresu Dobra 33/35 nie pamiętają, będą mieli szanse nadrobić zaległości w nocy z piątku na sobotę. Dawni rezydenci Jadło postanowili przypomnieć muzykę z najlepszych baletów zagłębia przy Dobrej, ale też nieistniejącego już Punktu.
Czego by jednak nie zagrali, nikt tam ścian nie będzie podpierał. Do rana. Balanga weekendu. Start o 21:00 w Klubie Mandala przy Emilii Plater 9/11.
Sobota: flash mob, praskie kamienice, OSTRy
Sobotnie poranki bywają ciężkie. Dlatego wybieram coś lekkiego. Choć flashmobów z definicji nie powinno się zapowiadać, tym raz nie mam skrupułów. Punktualnie o 12:00 Plac Zamkowy zatrzyma się na kilka minut, a ludzie zaczną puszczać bańki mydlane. Zabierzcie aparaty fotograficzne, a zdjęcia wyślijcie na adres warszawa@tvn.pl.
Sobota: Historie praskich kamienic
Gdzie przed wojną mieściła się knajpa "U Adolfa"? Gdzie mieszkał Józef Cyrankiewicz z Niną Andrycz? Na te i inne pytania odpowiedzą organizatorzy spaceru po najbardziej zniszczonych częściach warszawskiej Pragi. Start o 18:00 przed klubem Zwiąż Mnie przy ul. 11 listopada 22.
Konieczne są wcześniejsze zapisy: zwiazmnie.kultura@gmail.com. Bilet: 5 zł
Sobota: Z Bałut na Agrykolę
Mówi o sobie, że jest "brzydki, zły i szczery". OSTR to najlepszy raper ostatnich 10 lat. Nagrywa jedną płytę w roku, a sztukę rymowania doprowadził do perfekcji.
Na scenie w Parku Agrykola pojawi się dopiero o 22:30, jednak przed nim zaśpiewa Monika Brodka. Muszę sprawdzić, czy jej ostatnia płyta sprawdza się również na koncertach.
Niedziela: Nawijak, fajf i białoruskie wiertarki
Opis Nawijaka mógłby być krótki. "Wódka za darmo o 20:00 w klubokawiarni Chłodna 25". Jednak Nawijak to nie tylko alkohol. To skarbnica warszawskich anegdot.
To jedyna impreza w mieście, gdzie za opowiedzenie fajnej historii organizatorzy wynagradzają zimną Wyborową. Za słabą anegdotę karzą ciepłą Starogardzką. Lubię to. Nad sytuacją spróbują zapanować Michał Sufin i Maciek Buchwald.
Niedziela: Na świeżym powietrzu tańcz
Dawno, dawno temu w Warszawie była tradycja zbiorowego tańczenia na świeżym powietrzu. Właśnie do tych, prawie już prehistorycznych dziejów, odwołują się organizatorzy "Fajf, czyli potańcówki na placu Grzybowskim".
Dlaczego "Fajf"? Ponieważ wszystko zacznie się "five o'clock". Będą też warsztaty tańca izraelskiego, dużo fajnych dziewczyn i muzyka na klarnet oraz trąbkę.
Niedziela: Muzyka znad Niemna
Jest taki kraj w Europie, gdzie wciąż rządzi dyktator, a milicja zamyka ludzi, bo tak jej się podoba. Między innymi dlatego muzyka z Białorusi wciąż ma to "coś", co mieli polscy muzycy w latach 80. Trzy zespoły zza naszej wschodniej granicy zagrają w Zachęcie na dzień przed wernisażem wystawy "Otwierając drzwi? Sztuka białoruska dziś".
Drum Ecstasy skompletowali instrumentarium w warsztacie samochodowym. Nagual to muzyka eksperymentalna, wierna swoim etnicznym korzeniom. Cabaret Band Serebrianaya Svadba to muzyczno-teatralny bałagan na trabkę, gitarym, kontrabas, skrzypce, bębny, tubę i saksofon.
Cabaret Band "Serebrianaya Svadba" zagra o 17:30, Nagual o 19:15, aDrum Ecstasy o 21:00. Wstęp na wszystkie koncert jest darmowy.
Bartosz Andrejuk
Źródło zdjęcia głównego: | Fakty TVN