Mieszkańcy i turyści tłumnie odwiedzali w sobotę hiszpańskie plaże nad Morzem Śródziemnym. Napłynęło upalne powietrze. W niektórych miejscach temperatura przekraczała 30 stopni Celsjusza.
Gdy Europę Środkową nawiedzają kolejne fale zimnego powietrza, na Półwyspie Iberyjskim zapanowały nietypowe o tej porze roku upały. Temperatura na niektórych obszarach była w sobotę nawet o 15 stopni wyższa od tej jaką zwykle notuje się w tym czasie.
Temperatura "typowa dla lipca"
Najcieplejszym, a wręcz najgorętszym miejscem, było miasto Elche w prowincji Alicante. Zarejestrowano tam w cieniu 31,8 stopnia Celsjusza - poinformowała krajowa agencja meteorologiczna AEMET.
Jednym z wyjątkowo ciepłych miejsc była również Almassora w prowincji Castellón w Walencji, gdzie temperatura osiągnęła 30,7 st. C. Jak podkreślono w mediach społecznościowych, w sobotę w prowincji tej panowała temperatura "typowa dla lipca". Dotychczasowy rekord ciepła wynosił tam 30,8 st. C.
Ponad 30 st. C zanotowano także w co najmniej kilku innych miejscowościach na wschodnim i południowym wybrzeżu - poinformowano w mediach społecznościowych,.
Hiszpańskie plaże cieszyły się w sobotę dużym powodzeniem.
- Miło jest być, gdzie jest słonecznie i ciepło - mówił dziennikarzom agencji Reutera turysta ze Słowacji, Jozer Kotleba.
- Abyśmy tu przylecieli, trzeba było zeskrobać lód ze skrzydeł samolotu. Dotarliśmy tu z opóźnieniem - zwracała uwagę Della Jeavons, turysta z Wielkiej Brytanii, którą w ciągu ostatnich dni zaatakowała zima. Z powodu intensywnych opadów śniegu w nocy z czwartku na piątek kierowcy w północnej Anglii utknęli na autostradzie na wiele godzin w długich korkach. Zakłócenia od kilku dni występują też na kolei i lotniskach.
Źródło: Reuters, tvnmeteo.pl