Rośnie liczba ofiar śmiertelnych trwającej od początku maja ogromnej powodzi w stanie Rio Grande do Sul na południu Brazylii. Zginęło prawie 160 osób, niemal 90 osób jest poszukiwanych - podały władze. Utrzymujące się opady i wysoka woda doprowadziły do pojawienia się drapieżnych zwierząt na zalanych ulicach miast tego regionu.
Władze stanowe potwierdziły do poniedziałkowego popołudnia zgon 157 osób na skutek kataklizmu. W dalszym ciągu poszukiwanych jest 88 zaginionych osób, udzielono pomocy ponad 800 rannym.
Wysoki poziom wody w dalszym ciągu utrzymuje się wraz z opadami, które doprowadziły do wylania wielu lokalnych rzek. Jedną z nich jest Guaiba, która wystąpiła z brzegów zalewając aglomerację Porto Alegre, stolicę stanu Rio Grande do Sul.
W związku z kataklizmem konieczna była ewakuacja ponad pół miliona mieszkańców południowej części Brazylii.
Kajmany i piranie na ulicach
Jak poinformowała telewizja Globo, podczas akcji ratowniczej potwierdzono, że w miejscu ludzkich skupisk, które zalała woda z wezbranych rzek, zaobserwowano obecność kajmanów z gatunku żakare.
"Jakby jeszcze było mało powodzi, to w Eldorado do Sul pojawiły się żakare" - napisała w mediach społecznościowych grupa ratowników z brazylijskiego miasta. Eldorado do Sul to miasto we wschodniej części stanu.
Innym zagrożeniem stały się piranie. Obecność tego drapieżnego gatunku ryb, jak podała TV Globo, potwierdzono na kilku ulicach zalanego wodą miasta Porto Alegre.
W poniedziałek obrona cywilna przekazała komunikat z potwierdzeniem wścieklizny wśród nietoperzy w aglomeracji Brasilii, stolicy kraju, w centrum Brazylii. Wezwano do informowania lokalnych władz o znalezionych na ulicy w ciągu dnia nietoperzy i ostrzeżeniem, aby ich nie dotykać. Sprecyzowano, że gatunek ten nie atakuje innych zwierząt i ludzi, lecz okazy znalezione w ciągu dnia mogą być chore na wściekliznę i przenosić tę groźną chorobę.
Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva, który przybył po raz trzeci do stanu Rio Grande do Sul, poinformował, że państwo zwiększy pomoc dla powodzian do prawie dziesięciu miliardów dolarów. Ma ona być przeznaczona głównie dla właścicieli drobnych i średnich przedsiębiorstw.
Rekordowe opady
- Przeciętna opadów w niektórych miejscowościach Rio Grande do Sul w miesiącu maju, to 150 litrów na metr kwadratowy, tymczasem w ciągu zaledwie czterech dni maja wzrosła w niektórych rejonach 400 do 500 litrów - przekazał w rozmowie z dziennikarzami peruwiański naukowiec Jose Antoni Marengo, koordynator Krajowego Centrum Monitoringu i Ostrzeżeń przed Klęskami Naturalnymi Brazylii (Cemaden).
Te rekordowe opady deszczu w Rio Grande do Sul "spowodowane są globalnym ociepleniem, które sprawia, że atmosfera ziemska jest coraz bardziej wilgotna" - powiedział uwagę Marengo.
- Kontrasty między falą upałów w środkowej Brazylii a chłodnym powietrzem pochodzenia antarktycznego na południu sprzyjają gwałtownym zjawiskom na ocieplającej się planecie - stwierdził Francisco Eliseu Awuino, koierownik Wydziału Geografii Uniwersytetu Federalnego w Rio Grane do Sul.
Źródło: PAP, tvnmeteo.pl