Do nosów myszy trafił smog. Eksperyment pokazał, jak groźne są pyły dla osób po udarze

Smog w Polsce
"Jak każdej zimy tak również teraz stężenie smogu w powietrzu rośnie"
Źródło: TVN24
Smog ma bardzo niekorzystny wpływ na nasze zdrowie. Dotychczas naukowcy nie wiedzieli jednak, jakie mogą być jego konsekwencje w przypadku przebytego udaru. W tym celu zespół japońskich naukowców przeprowadził obserwacje na myszach.

Zanieczyszczenie powietrza węglowodorami aromatycznymi nasila stan zapalny i zaburzenia ruchowe po udarze niedokrwiennym mózgu - wskazują badania opublikowane przez czasopismo naukowe "Particle and Fibre Toxicology".

Wiadomo, że zanieczyszczenie powietrza ma negatywny wpływ na rokowanie w przypadku udaru niedokrwiennego (spowodowanego zmniejszonym dopływem krwi do mózgu). Dokładny mechanizm nie był jednak jak dotąd znany.

Jak sugerują badania naukowców z Hiroshima University, głównym winowajcą może być stan zapalny mózgu. - Zaprojektowaliśmy to badanie, aby określić wpływ zanieczyszczenia powietrza na zaburzenia w ośrodkowym układzie nerwowym. Chcieliśmy także ustalić, czy zanieczyszczenie powietrza wpłynęło na prognozę udaru niedokrwiennego - powiedział Yasuhiro Ishihara, główny autor artykułu i profesor Hiroshima University.

Miasta z największą liczbą dni smogowych w 2021 roku
Miasta z największą liczbą dni smogowych w 2021 roku
Źródło: PAS, GIOŚ

Obserwacje trwały tydzień

Podczas pierwszego zestawu eksperymentów myszy zostały wystawione na działanie podawanych donosowo miejskich aerozoli z Pekinu - stolicy Chin, która znana jest z wysokiego poziomu zanieczyszczenia powietrza.

Po trwającej tydzień ekspozycji, gryzonie wykazywały cechy nasilonego zapalenia tkanki nerwowej i pogorszenie zaburzeń ruchowych po udarze niedokrwiennym w porównaniu z myszami kontrolnymi, które nie były narażone na zanieczyszczenia powietrza. Pod wpływem zawartych w powietrzu zanieczyszczeń doszło do aktywacji komórek mikrogleju, które są komórkami odpornościowymi znajdującymi się w mózgu.

Drugi zestaw eksperymentów polegał na zastąpieniu zanieczyszczeń powietrza z Pekinu pyłem PM2,5, pochodzącym z Jokohamy w Japonii. Wyniki były podobne, co sugerowało, że frakcja zanieczyszczeń PM2,5 w miejskim powietrzu zawiera substancję odpowiedzialną za nasilone zapalenie tkanki nerwowej i gorsze rokowanie w przypadku udaru.

Tego efektu nie zaobserwowano u myszy pozbawionych receptora dla substancji chemicznych uwalnianych przez spalanie paliw kopalnych, drewna, śmieci i tytoniu, zwanych wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi (WWA).

Myszy pozbawione receptora dla WWA wykazywały niższą aktywację komórek mikrogleju i zaburzenia ruchu w porównaniu z normalnymi myszami, co sugeruje, że WWA obecne w powietrzu są odpowiedzialne przynajmniej za niektóre stany zapalne układu nerwowego i gorsze rokowanie obserwowane u myszy z udarem niedokrwiennym, narażonych na zanieczyszczenie powietrza.

Polacy o smogu
Polacy o smogu
Źródło: Adam Ziemienowicz/PAP
Czytaj także: