Jak długo będzie zimno? "Mur nie do przebicia"

Untitled-3
Ochłodzenie będzie długie
Źródło: TVN24
Mamy złe pogodowe wieści na drugą połowę kwietnia. Ochłodzenie, które właśnie się zaczęło, może jeszcze trochę potrwać. Nocami i w godzinach porannych spodziewamy się przymrozków. - Arktyczne powietrze wlewa się do Europy Środkowej - mówił we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski.

Do Polski wróciły przymrozki. W nocy z wtorku na środę temperatura spadła poniżej zera na południu, wschodzie i w centrum kraju. Najchłodniej było w Zakopanem, gdzie odnotowano -2,8 stopnia Celsjusza, a przy gruncie -5 st. C, oraz w Kielcach, gdzie temperartura spadła do -2,5 st. C i przy gruncie również do -5 st. C - przekazał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

"Mur nie do przebicia"

Jak zaznaczał na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, to była "pierwsza z całej serii nocy z ujemną temperaturą".

Dlaczego zrobiło się tak zimno? Jak wyjaśniał Wasilewski, w pobliżu Wielkiej Brytanii powstał wyż, który "blokuje napływ ciepłego powietrza znad Atlantyku". - Jednocześnie nad zachodnią częścią Rosji oraz nad Skandynawią mamy niże - mówił.

Taki układ ośrodków barycznych nad Europą spowodował, że z północy do środkowej części kontynentu płynie chłód. - To arktyczne powietrze wlewa się do Europy Środkowej, płynie sobie właściwie niczym niehamowane - opisywał Wasilewski. Dodał, że ciepło płynące z zachodu od strony Oceanu Atlantyckiego "jest przez ten wyż blokowane i kierowane na północ". Układ wysokiego ciśnienia - jak mówił - "stanowi mur nie do przebicia dla ciepłych mas powietrza".

Sytuacja baryczna w Europie
Sytuacja baryczna w Europie
Źródło: tvnmeteo.pl

Ochłodzenie będzie długie

- Ten mur niestety przez najbliższy czas, przez może nawet 10 dni, będzie powstrzymywać napływ ciepłego powietrza - podkreślał prezenter. - To jest niestety nasza pogodowa przyszłość na dłuższy czas - mówił. Jak dodał, "jest szansa, że sama końcówka kwietnia będzie nieco cieplejsza, ale to zimno i ten mróz, które płyną do Europy Środkowej, na razie płynąć będą".

Wraz z ochłodzeniem przez Polskę będą przemieszczać się kolejne fronty atmosferyczne, przynoszące opady deszczu, w niektórych miejscach także deszczu ze śniegiem.

Czytaj także: