Nie żyje tygrys Gogh, jeden z "Nieumarłych"

Gogh nie żyje
Nagranie z kamery monitorującej stan zwierząt
Źródło: Zoo Poznań
Nie żyje Gogh - poinformowało na Facebooku poznańskie zoo. To jeden z tygrysów uratowanych w 2019 roku na granicy polsko-białoruskiej, podczas próby przemytu grupy drapieżników do Dagestanu. "Dałeś nam dwa lata pełne Twego spokoju, pasji życia, pogody ducha i siły charakteru" - napisano.

Smutną informację poznańskie zoo przekazało w mediach społecznościowych.

"Żegnaj najdzielniejszy z dzielnych, Nieumarły Goghu. Dałeś nam dwa lata pełne Twego spokoju, pasji życia, pogody ducha i siły charakteru. Teraz biegaj za jeleniami i wracaj do swych przodków, tam gdzie nie ma cierpienia i cyrkowej tresury. Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach. Pufający, pełen majestatu, mężny i wspaniały. Żegnaj" - napisano.

Uratowane z granicy

Gogh to jedno ze zwierząt uratowanych w 2019 roku na granicy polsko-białoruskiej, podczas próby przemytu grupy drapieżników do Dagestanu. Po zatrzymaniu transportu trafił do ogrodu zoologicznego w Poznaniu. Oprócz niego trafił tam także drugi tygrys - Khan. Zwierzęta okrzyknięto wtedy mianem "Nieumarłych".

Pod koniec października 2019 ciężarówka z tygrysami przewożonymi z Włoch do Dagestanu w Federacji Rosyjskiej z przyczyn formalnych utknęła na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Koroszczynie (woj. lubelskie). Jeden z tygrysów padł, dziewięć pozostałych - w bardzo złym stanie - przewieziono do ogrodów zoologicznych.

Gogh chorował już wcześniej

W listopadzie 2019 roku władze zoo informowały, że Gogh bardzo ciężko zachorował. Zwierzę miało wtedy poważne problemy z oddychaniem i trawieniem, ale udało się je uratować. W lipcu 2021 roku ocalone z transportu tygrysy zyskały nowe wybiegi.

Czytaj także: