Światło zodiakalne widoczne na nocnym niebie. Jest pewna metoda, która pozwoli nam je lepiej dostrzec

Źródło:
tvnmeteo.pl, "Z głową w gwiazdach", space.com
Ciężkie pierwiastki w gazowych otoczkach komet
Ciężkie pierwiastki w gazowych otoczkach komettvnmeteo.pl, Shutterstock
wideo 2/35
Komety

Światło zodiakalne to delikatne i przepiękne zjawisko. Przez kilkanaście najbliższych dni będzie można obserwować je tuż po zachodzie słońca. - Żeby to zobaczyć, musimy mieć naprawdę ciemne niebo - opowiadał nam Karol Wójcicki, popularyzator astronomii i autor bloga "Z głową w gwiazdach".

Od kilku ostatnich nocy miłośnicy obserwacji nocnego nieba mogą dostrzec na nim niezwykłe zjawisko. Rozpoczął się okres obserwacji światła zodiakalnego - specyficznej, trójkątnej poświaty, która pojawia się tuż po zmierzchu. Będzie ona możliwa do zaobserwowania przez kilkanaście nocy - mniej więcej do 21 marca.

Światło zodiakalne i zorza polarna na IslandiiKarol Wójcicki, "Z głową w gwiazdach"

Kilkadziesiąt minut

Zjawisko to powstaje w wyniku odbicia światła słonecznego przez cząsteczki pyłu, które znajdują się pomiędzy Słońcem a Ziemią. Wygląda spektakularnie, ale uchwycenie go nie należy do najłatwiejszych.

- Światło zodiakalne naturalnie da się zobaczyć z Polski, ale trzeba pamiętać, że ono jest niezwykle subtelne, zbyt słabe, nawet słabsze niż obserwowana niedawno z Polski zorza polarna. W związku z tym, żeby to zobaczyć, musimy mieć naprawdę ciemne niebo - tłumaczył w rozmowie z tvnmeteo.pl Karol Wójcicki, popularyzator astronomii i autor bloga "Z głową w gwiazdach". - Trzeba znaleźć miejsce oddalone od świateł miejskich, i dobrze, żeby to był duży obszar. Najlepiej do obserwacji sprawdzają się Bieszczady, całkiem nieźle poradzimy sobie o tej porze roku również w północno-zachodniej Polsce, w okolicach Drawieńskiego Parku Narodowego czy też na Mazurach. Wtedy kilkadziesiąt minut po zachodzie słońca, gdy zachodni horyzont będzie już ciemny i będą wyraźnie widoczne na nim gwiazdy, będziemy mogli próbować dostrzec, że wzdłuż linii ekliptyki ten kawałek nieba wygląda troszeczkę jaśniej - opowiadał.

Ekliptyka to nic innego jak okrąg, po którym pozornie porusza się Słońce obserwowane z Ziemi. W przypadku problemów z jej odnalezieniem Wójcicki zalecił odszukać na niebie dwa jasne punkty.

- Możemy posilić się w tym przypadku pomocą dwóch planet, których koniunkcję niedawno obserwowaliśmy - Jowisza i Wenus. One teraz są już trochę bardziej oddalone od siebie i nie stanowią tak niezwykłego zjawiska, jak jeszcze nieco ponad tydzień temu, ale nadal są dobrze widoczne na niebie. Kiedy wyobrazimy sobie linię łączącą te dwie planety i przedłużymy ją dalej do góry, to jest mniej więcej właśnie ta trasa, gdzie na niebie przebiega linia ekliptyki. Tam możemy próbować to pojaśnienie wypatrzeć - powiedział Wójcicki.

Aparaty w gotowości

Jak powiedział Wójcicki, metodą, dzięki której można znacząco ułatwić sobie podziwianie światła zodiakalnego jest identyfikacja fotograficzna.

- Wystarczy wziąć aparat, ustawić go w kierunku zachodniego horyzontu i próbować naświetlać zdjęcia. Z pewnością na fotografii łatwiej będzie można zauważyć to zjawisko niż gołym okiem - szczególnie niedoświadczonemu obserwatorowi. Wczoraj miałem dobry przykład, bo jestem na Islandii z grupą, którą obserwujemy zorze polarne. I pojawiającą się na niebie zorzę polarną uczestnicy byli w stanie dostrzec bez najmniejszego problemu, ale w przypadku zauważenia tej subtelności światła zodiakalnego potrzebowali trochę pomocy, musiałem im powiedzieć, że to tam jest lub wytłumaczyć, gdzie dokładnie. Niektórzy byli w stanie zobaczyć to zjawisko dopiero na zdjęciach. Więc aparat jest rzeczywiście tym, co nam w tym przypadku najbardziej może pomóc, jak z resztą często w przypadku poszukiwań innych zjawisk, dziejących się na nocnym niebie - zauważył. 

Pył komet czy pogoda na Marsie?

Skąd wzięło się światło zodiakalne? Przez wiele lat sądzono, że za jego powstanie odpowiedzialne są komety z rodziny Jowisza, które przelatywały w okolicach naszej planety. Według tej teorii, gdy obiekty przechodziły blisko Słońca, promieniowanie naszej gwiazdy ogrzewało je i sprawiało, że dochodziło do uwolnienia cząsteczek pyłu i lodu. Pozostałości zostały w przestrzeni, tworząc specyficzny dysk, a jego cząstki miały odbijać padające na nie światło słoneczne.

Jednak jak wyjaśnił Wójcicki, niedawno naukowcy znaleźli inne wyjaśnienie na pochodzenie tych cząsteczek.

- Nowe światło na ten temat kilka lat temu rzuciła sonda Juno, lecąca w stronę Jowisza. Naukowcy znaleźli wtedy pewną prawidłowość, że ilekroć sonda przekraczała orbitę Marsa [a robiła to trzykrotnie - przyp. red.] to wtedy liczba cząstek drastyczne wzrastała. Okazało się, że jest to na dobrą sprawę efekt marsjańskiej pogody - wielkich burz pyłowych, które ogarniają tę planetę na czasami kilka miesięcy. Te cząsteczki przedostają się wtedy w przestrzeń kosmiczną i to one zasilają tak naprawdę to zjawisko. Więc ta poświata, którą możemy wiosną obserwować na niebie - bardzo subtelna i widoczna tylko pod najciemniejszym niebem - jest efektem marsjańskiej pogody - powiedział.

Jeśli uda Wam się dostrzec światło zodiakalne lub inne ciekawe zjawisko, pochwalcie się swoją relacją na Kontakt 24.

Wizualizacja artystyczna: sonda Juno na tle JowiszaNASA
Światło zodiakalne - zdjęcie poglądoweShutterstock

Autorka/Autor:kw/dd

Źródło: tvnmeteo.pl, "Z głową w gwiazdach", space.com

Źródło zdjęcia głównego: Karol Wójcicki, "Z głową w gwiazdach"

Pozostałe wiadomości

Pogoda na jutro, czyli na niedzielę. W niektórych regionach kraju dzień zapowiada się pogodnie. Będą jednak miejsca, w których mogą pojawić się słabe opady deszczu.

Pogoda na jutro - niedziela, 23.02. W części kraju mogą przydać się parasole

Pogoda na jutro - niedziela, 23.02. W części kraju mogą przydać się parasole

Źródło:
tvnmeteo.pl

Najbliższe dni przyniosą pogodną aurę w wielu regionach kraju. Później na niebie pojawi się jednak więcej chmur, może z nich padać deszcz. Będzie jednak dość ciepło - miejscami temperatura przekroczy 10 stopni Celsjusza.

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zimowa burza Coral przyniosła Grecji bardzo duże opady śniegu, jak na ten rejon świata. W sobotę rano w wielu regionach, szczególnie na północy kraju termometry wskazywały ujemne wartości temperatury.

Burza Coral w Grecji. Wydano alerty przed śniegiem i niską temperaturą

Burza Coral w Grecji. Wydano alerty przed śniegiem i niską temperaturą

Źródło:
ENEX, meteoalarm.org

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

Synoptycy IMGW aktualizowali prognozę zagrożeń na kolejne dni. Jak przekazali, we znaki dadzą nam się opady marznące, a także oblodzenie. Sprawdź, gdzie może być niebezpiecznie.

Opady marznące i oblodzenie. W tych regionach IMGW może wydać alerty

Opady marznące i oblodzenie. W tych regionach IMGW może wydać alerty

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Środowemu przelotowi szczątków Falcona 9 na polskim niebie towarzyszył nie tylko świetlny spektakl, ale też spektakularny huk. Odgłosy te można usłyszeć na nagraniu. Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach" wyjaśnił, skąd się wzięły takie dźwięki.

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Hiszpańscy strażacy interweniowali przy niecodziennej sytuacji. Ich pomocy wymagała koza, która utknęła na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Zwierzę udało się zwabić w bezpieczne miejsce dzięki sałacie i marchwi.

Koza na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Interweniowali strażacy

Koza na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Interweniowali strażacy

Źródło:
Reuters

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

W rejonie Etny w ostatnim czasie odnotowuje się zjawisko niebezpiecznej turystyki. Niedawno grupa ludzi weszła w nocy na wulkan w trampkach, aby zobaczyć z bliska trwającą erupcję. Są znane także inne przypadki nieodpowiedzialnego zachowania turystów. Sycylijska Obrona Cywilna ostrzega, że takie osoby ryzykują własnym życiem.

W trampkach na Etnę

W trampkach na Etnę

Źródło:
Reuters

Lawina zeszła w amerykańskim hrabstwie Summit w stanie Kolorado. Pod śniegiem znalazł się kierowca skutera śnieżnego. Zobacz na nagraniu, jak wyglądała akcja ratunkowa.

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Źródło:
CNN, eu.coloradoan.com

Peripatoides novaezealandiae to niezwykłe zwierzę. Mierzy kilka centymetrów, ma cechy zarówno stawonogów, jak i pierścienic, a podczas polowania pluje na ofiarę i śliną rozpuszcza jej wnętrzności. Teraz wygrał w tegorocznej edycji konkursu na nowozelandzkiego "robaka roku 2025".

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Źródło:
CNN, bugoftheyear.ento.org.nz

W Tatrach obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Na szlakach występują oblodzenia i jest ślisko. W Dolinie Pięciu Stawów leży 70 centymetrów śniegu. Również w Karkonoszach i na Babiej Górze obowiązuje lawinowa "jedynka".

Na szlakach leży zmrożony i twardy śnieg. Trudne warunki w górach

Na szlakach leży zmrożony i twardy śnieg. Trudne warunki w górach

Źródło:
PAP, GOPR, TOPR

Ubiegłej nocy nad Polską przeleciały co najmniej dwa bolidy. Potwierdzają to obserwacje projektu Skytinel, zajmującego się monitorowaniem nieba nad naszym krajem. Niezwykle jasne smugi były widziane z wielu miejsc w Polsce.

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Źródło:
Skytinel, Kontakt24

Drastycznie zmalało ryzyko na to, że w 2032 roku asteroida 2024 YR4 znajdzie się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Najnowsze wyliczenia sugerują, że prawdopodobieństwo kolizji wynosi zaledwie 0,28 procent. Wcześniej według NASA ten współczynnik wynosił 3,1 proc.

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Źródło:
NASA, PAP

Na terenie Polski znajdowane są obiekty, które mogą być pozostałościami rakiety Falcon 9. Jak mówił w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Jerzy Rafalski z Planetarium w Toruniu, możemy spodziewać się, że w niedalekiej przyszłości takie zdarzenia będą coraz częstsze.

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Odgłos przypominający brzmienie organów zaniepokoił rezydentów domu seniora w słoweńskim mieście Ajdovscina. Dziwny dźwięk był słyszany także w okolicy ośrodka.

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Źródło:
Enex

W czwartkowy poranek mieszkańcy miasta Carollton w Teksasie przecierali oczy ze zdumienia. Pomimo braku opadów jedna z ulic pokryła się grubą warstwą lodu. Spektakularny widok wziął się z wycieku wody, który w połączeniu z rekordowym na tym obszarze mrozem stworzył niecodzienną scenerię.

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Źródło:
CNN, CBS, NBC

Z powodu utrzymującej się fali upałów władze Sao Paulo na południu Brazylii wprowadziły specjalne środki mające na celu ograniczenie skutków wysokiej temperatury. W mieście rozstawiono specjalne stanowiska oferujące darmową wodę oraz pomoc medyczną.

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Źródło:
Reuters

Mieszkańcy Peru zmagają się ze skutkami katastrofalnych powodzi i osuwisk ziemi spowodowanych ekstremalnymi opadami deszczu. Zniszczenia są rozległe i dotknęły także stolicę kraju, Limę. W środę peruwiański rząd ogłosił stan wyjątkowy w 157 dystryktach.

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

Źródło:
Reuters, Infobae.com

Służby w Lidzbarku Warmińskim otrzymały zgłoszenie o wilku, który ukrywał się w psiej budzie we wsi Henrykowo nieopodal Ornety. Jak dowiedział się portal tvnmeteo.pl zwierzę, które odłączyło się od stada było chore na świerzb. Po przewiezieniu do specjalnego ośrodka zwierzę zostało poddane eutanazji.

Wilk znaleziony w psiej budzie. "Przeżył horror"

Wilk znaleziony w psiej budzie. "Przeżył horror"

Źródło:
tvnmetep.pl, Henrykowo (gmina Orneta)/Facebook

Matt Wells ma 19 lat i jego pasją jest wędkarstwo. Mężczyzna od lat pływa kajakiem w północnych wodach Nowej Zelandii, ale jeszcze nigdy nie natknął się na potężnego drapieżnika. Wszystko zmieniło się na początku lutego. Jak relacjonował, płynącego tuż za nim żarłacza białego wziął najpierw za... makrelę królewską.

Pływał kajakiem i łowił ryby. Za jego plecami pojawił się żarłacz biały

Pływał kajakiem i łowił ryby. Za jego plecami pojawił się żarłacz biały

Źródło:
CNN, nzherald.co.nz

Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni w pobliżu rezerwatu przyrody w środkowej Sri Lance - pisze BBC. Choć nie ucierpiał nikt z pasażerów, według policji był to najgorszy tego typu wypadek z udziałem dzikich zwierząt - zabitych zostało sześć słoni.

Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni

Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni

Źródło:
BBC

Zapadlisko we wsi Godstone w Anglii przestało się powiększać - przekazały lokalne władze. Kilka dni temu z powodu powstania ogromnej dziury w drodze, która powiększyła swoją średnicę do ponad 20 metrów, ewakuowano mieszkańców pobliskich budynków. Pierwsze szacunki wskazują na to, że naprawa może potrwać nawet kilka miesięcy.

"Zapadlisko znajdowało się tuż przed moim progiem"

"Zapadlisko znajdowało się tuż przed moim progiem"

Źródło:
BBC, Reuters

Na skutek silnych mrozów w ostatnich dniach zamarzło jezioro Hańcza, najgłębsze jezioro w Polsce. Eksperci apelują, by jednak nie wchodzić na jego tafle, ponieważ warstwa lodu w niektórych miejscach jest cienka.

Najgłębsze jezioro w Polsce zamarzło

Najgłębsze jezioro w Polsce zamarzło

Źródło:
PAP

Na niebie w wielu miejscach kraju pojawiło się coś przypominającego deszcz meteorów. Zdjęcia i nagrania tego zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. Polska Agencja Kosmiczna potwierdziła w środę po południu, że obiekty, które pojawiły się rano nad Polską, był fragmentami rakiety firmy SpaceX. Jak poinformowano, we wtorek do służb trafił raport o wejściu części rakiety w atmosferę. MON odpowiedziało, że raportu nie dostało.

Szczątki rakiety Falcon 9 w atmosferze. POLSA: informowaliśmy służby. MON odpowiedziało

Szczątki rakiety Falcon 9 w atmosferze. POLSA: informowaliśmy służby. MON odpowiedziało

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt24

W środę nad Polską przeleciały szczątki rakiety Falcon 9. Częśc z nich mogła spaść na Ziemię. - Mieliśmy dzisiaj wyjątkowego pecha albo duże szczęście, że ta deorbitacja nastąpiła nad naszym krajem - mówił na antenie TVN24 Karol Wójcicki, popularyzator astronomii, autor bloga "Z głową w gwiazdach".

"Jak coś takiego spada nam z nieba, to nie jest to pożądana sytuacja"

"Jak coś takiego spada nam z nieba, to nie jest to pożądana sytuacja"

Źródło:
TVN24

Grupa brytyjskich i egipskich archeologów dokonała niezwykłego odkrycia. Ministerstwo Starożytności i Turystyki Egiptu podało, że znaleziono grobowiec zmarłego blisko 3500 lat temu faraona Totmesa II. Miejsce pochówku władcy położone jest w pobliżu Doliny Królów na południu kraju. To pierwsze takie znalezisko od 1922 roku.

W Egipcie dokonano odkrycia, jakiego nie było od ponad stu lat

W Egipcie dokonano odkrycia, jakiego nie było od ponad stu lat

Źródło:
PAP, CNN

Nad Polską przeleciały szczątki rakiety Falcon 9 firmy SpaceX. Zobacz nagranie, na którym widać, jak widowiskowo błyszczały nad elektrownią wiatrową pod Wrześnią.

Szczątki rakiety Falcon 9 nad Polską. To nagranie zapiera dech w piersiach

Szczątki rakiety Falcon 9 nad Polską. To nagranie zapiera dech w piersiach

Źródło:
tvnmeteo.pl