Poranny mróz zaskoczył mieszkańców węgierskiej wsi Zabar.
- Nad ranem w środę pobity został rekord zimna - poinformował węgierski Instytut Meteorologii.
We wsi Zabar, leżącej 137 kilometrów na północny wschód od Budapesztu - temperatura spadła do -4,1 stopni Celsjusza. To dosyć nietypowa sytuacja jak na koniec września. Tak niska temperatura zazwyczaj występuje dopiero w połowie listopada.
Szron pokrył trawy i drzewa, a unoszący się z kominów dym sugeruje, że w miejscowości rozpoczął się sezon grzewczy. Chociaż mieszkańcy Zabaru są przyzwyczajeni, że zawsze jest u nich zimniej niż w pozostałych regionach kraju, to mróz o tej porze roku to całkowite zaskoczenie.
Autor: anw/map / Źródło: ENEX