W ciągu doby we Włoszech zmarło 969 osób zakażonych koronawirusem. To największy bilans dzienny zgonów od momentu pojawienia się wirusa w tym kraju.
Jak poinformowała w piątek wieczorem Obrona Cywilna, w ciągu jednego dnia we Włoszech z powodu koronawirusa SARS-CoV-2 zmarło 969 osób. To największa liczba zgonów w ciągu doby od momentu, kiedy wirus dotarł do tego kraju.
Tym samym łączny bilans zmarłych od początku epidemii wzrósł do 9134. Obecnie zakażonych w całym kraju jest ponad 66 tysięcy osób. Od czwartku zanotowany został wzrost o 4400 osób.
Dotąd w kraju potwierdzono 86,5 tysiąca przypadków infekcji.
Około 3700 chorych przebywa na oddziałach intensywnej terapii.
"To jest kryzys światowy"
Lekki spadek nowych zakażeń i hospitalizacji zanotowano w Lombardii, epicentrum epidemii. Jest tam 2409 kolejnych zakażeń, podczas gdy dzień wcześniej było ich 2543. Do szpitali trafiło 456 chorych, w czwartek było ich o dwustu więcej. Zmarło kolejnych 541 osób. Łączna liczba zmarłych w tym regionie wzrosła do 5402.
- To jest kryzys światowy, w którym potrzebna jest współpraca, bez egoizmu i partykularnych interesów - oświadczył na konferencji prasowej Domenico Arcuri, nadzwyczajny komisarz ds. epidemii. - Dane, które do nas napływają z Włoch, ale także z innych miejsc na świecie, mówią nam, jak globalny i jak rozległy jest ten kryzys sanitarny - dodał.
Autor: dd/ja / Źródło: PAP