Mieszkaniec Warszawy podczas spaceru po Mokotowie spotkał jeża. Zwierzak wędrował sobie po ul. Ikara. Nie byłoby nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że co chwilę wydawał dziwne dźwięki.
W piątek 15 sierpnia ~Michał wybrał się na spacer do jednego z mokotowskich parków. Kiedy szedł wzdłuż ulicy Ikara, usłyszał dziwny "drewniany" dźwięk, który bardzo go zaciekawił. Za chwilę wyjaśniło się, co jest jego źródłem.
Nie mógł przestać się drapać
Tuż obok spacerowicza wędrował jeż. Wprawdzie widok zwierząt nikogo nie dziwi, bo w pobliżu znajdują się parki: Arkadia i Królikarnia, jednak ten mały ssak był wyjątkowy. Nie mógł przestać się drapać.
- Usłyszałem głośny drewniany dźwięk. Okazało się jednak, że wydaje go mały kolczasty zwierzak. Najwidoczniej swędziały go kolce - żartuje ~Michał.
Autor: PW/rp / Źródło: Kontakt Meteo