W Polsce zagrzmiało. Wyładowania występowały w kilku województwach. Burze były najintensywniejsze na Dolnym Śląsku, a lokalnie pojawiały się gradobicia.
We wtorek w kilku regionach zagrzmiało. Synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek poinformowała, że zachodnia i południowo-zachodnia część kraju znalazły się w strefie wąskiego, rozwijającego się frontu atmosferycznego, który rozciągał się nad Pomorzem Zachodnim, Ziemią Lubuską, Dolnym Śląskiem, Śląskiem Opolskim i Górnym po Małopolskę. Na froncie występowały przelotne opady deszczu i burze.
Wyładowania na zachodzie
Wyładowania w Polsce pojawiły się około godziny 15. Zjawiska o umiarkowanym natężeniu występowały w kilku województwach. Grzmiało m.in. w pasie Szczecin, Gryfino (woj. zachodniopomorskie), w Świebodzinie i Zielonej Górze (woj. lubuskie), w Legnicy, Lubinie i Strzelinie (woj. dolnośląskie), w Nysie, Głuchołazach i Prudniku (woj. opolskie) oraz na Podhalu i w Tatrach.
Reporterzy 24 poinformowali, że około godziny 15 burze pojawiły się m.in. nad Tylewicami (woj. lubuskie) i w Chróścielowie (woj. opolskie).
Zjawiska przybrały na sile około godziny 18. Gwałtowne, intensywne burze występowały wtedy w Kotlinie Kłodzkiej w rejonie Bystrzycy Kłodzkiej i Polanicy Zdrój. Lokalnie spadło do 20-30 l/mkw. deszczu, a wiatr osiągał prędkość do 90 km/h.
Burze na zachodzie kraju zaczęły zanikać około godz. 20, a w rejonie Kotliny Kłodzkiej około godziny 21.
Burze na Waszych zdjęciach
Na skrzynkę Kontaktu 24 otrzymaliśmy od Was zdjęcia i nagrania nawałnic. Opadom deszczu i wyładowaniom atmosferycznym miejscami towarzyszył grad. Jak poinformowali Reporterzy 24 Gracjan G., tomasz_drobnik, Dominika, Frantz Mauer, TRS i Krischam, lodowe kule spadały z nieba m.in. w województwach: opolskim, dolnośląskim i zachodniopomorskim.
- Burza trwała ok 15 min. Ulicami płynęły rzeki - poinformował Frantz Mauer.
Autor: dw,zupi/rp / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24 / Reporterzy 24