Na jednym z parkingów w kalifornijskim mieście Redwood City pojawił się koticzak niedźwiedziowaty, czyli jeden z przedstawicieli rodziny uchatkowatych. Zaopiekowali się nim strażacy. Na opublikowanym przez nich filmie widać, jak zwierzę w uroczy sposób walczy ze snem.
Strażacy z Redwood City nadali swojemu nowemu przyjacielowi imię Santos. W oczekiwaniu na specjalistyczną pomoc weterynaryjną, zajęli się zwierzakiem i urządzili mu sesję zdjęciową. Zwierzę było tak zmęczone wszystkimi przygodami, że postanowiło uciąć sobie drzemkę. Strażacy opublikowali w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać, jak zasypia.
Uratowana uchatka została następnie przetransportowana do kliniki weterynaryjnej, aby można było określić jej stan zdrowia, płeć oraz wiek. - Santos wydaje się ruchliwa, ma dużo energii - powiedział w rozmowie z CNN rzecznik placówki Giancarlo Rulli.
Koticzak niedźwiedziowaty
Rulli stwierdził, że znalezienie kotika na lądzie, a tym bardziej na parkingu jest szczególnie niezwykłe ze względu na to, jakie jest ich naturalne środowisko. Przyznał jednak, że szpital w ostatnich latach odnotował wzrost liczby uchatek, które znajdowano się na lądzie. Jest to spowodowane prawdopodobnie zagrożeniami, jakie stanowią dla tych zwierząt zmiany w środowisku oceanicznym.
Koticzaki niedźwiedziowate lub też kotiki zwyczajne (Callorhinus ursinus) należą do rodziny uchatkowatych (Otariidae). Większość czasu spędzają w oceanie z dala od brzegu. Skaliste i piaszczyste plaże wykorzystują zaś do odpoczynku i rozmnażania. Występują w wodach północnych Oceanu Spokojnego oraz Morzu Beringa i Morzu Ochockim.
Zanieczyszczenia związane z wydobywaniem ropy i gazu, obecność śmieci i plastiku w wodach oceanów oraz występowanie różnych drapieżników to tylko kilka z niebezpieczeństw dla tego gatunku - informuje Narodowa Służba Oceaniczna i Atmosferyczna (NOAA).
Autor: ps/ja / Źródło: CNN, NOAA
Źródło zdjęcia głównego: Redwood City Fire Department