Na terenie Nadleśnictwa Gdańsk funkcjonariusze Straży Leśnej ujęli trzy osoby, które nielegalnie wydobywały bursztyn z okolicznych lasów. To proceder, który zagraża przyrodzie i kosztuje państwo kilka setek tysięcy złotych.
Bursztyniarze, czyli osoby nielegalnie wydobywające jantar, zostali przyłapani na gorącym uczynku, dzięki współpracy leśników i Straży Granicznej. Sprawę przekazano policji i niebawem trafi ona do sądu. Ich sprzęt prawdopodobnie zostanie skonfiskowany, każdemu z nich grozi także kara grzywny.
Wielkie straty
Działalność bursztyniarzy polega na wypłukiwaniu jantaru znajdującego się pod ziemią. Takie wypłukiwanie odbywa sie pod ciśnieniem, przez co w ziemi powstają kilkumetrowe dziury, które sprzyjaja przewracaniu się drzew. Rekultywacja połaci zniszczonych przez szajkę to koszt kilku setek tysięcy złotych.
Walka z tego typu kradzieżami na Pomorzu trwa od lat.
Autor: map//aq / Źródło: lasy.gov.pl