To już ponad rok od kiedy sonda kosmiczna Rosetta weszła na orbitę komety 67P/Czuriumow-Gierasimenko. Od tej pory wiele się wydarzyło.
Równo rok temu sonda kosmiczna Rosetta, wraz ze swoim towarzyszem, lądownikiem Philae, weszła na orbitę komety 67P/Czuriumow-Gierasimenko. Była to niezwykle długa i ekscytująca podróż.
Misja Rosetty
6 sierpnia Rosetta znalazła się na orbicie komety. Stała się ona pierwszą w historii sondą kosmiczną, która pojawiła się w takim miejscu. Rok obserwacji pozwolił na uzyskanie wielu informacji na temat komety. Rosetta wykonała również wiele fascynujących zdjęć.
Kometa 67P/Czuriumov-Gierasimenko cały czas podążała w kierunku Słońca. Sonda towarzyszyła jej w tej wędrówce. Po ponad roku wspólnej podróży, 13 sierpnia 2015 roku, kometa osiągnęła peryhelium, czyli punkt największego zbliżenia do Słońca. Odległość ta wynosiła 186 milionów kilometrów. Podczas skracania dystansu powstawała pyłowo-gazowa atmosfera, otaczająca jądro komety oraz warkocz.
Hello, Sun! Passing through #perihelion2015 with #67P & @philae2014! Full report later today: http://t.co/k3ZTvLvwiN pic.twitter.com/fAX0uOj9SC
— ESA Rosetta Mission (@ESA_Rosetta) sierpień 13, 2015
Mały bohater
12 listopada 2014 odbyło się pierwsze w historii lądowanie na komecie. Dokonał tego lądownik Philae. Celem jego misji jest pobranie próbek z powierzchni komety 67P/Czuriumov–Gierasimenko, celem zdobycia informacji o początkach życia. Po problemach z dostawą energii, 13 czerwca 2015 roku, lądownik nareszcie dokonał odkrycia.
Naukowcy otrzymali niezwykłe informacje. Na powierzchni komety Philae wykrył 16 związków organicznych oraz parę wodną, tlenek węgla i dwutlenek węgla. Jest to niezwykle istotna wiadomość, gdyż część z tych związków jest podstawą życia. Ta informacja może przybliżyć naukowców do odkrycia zagadki, dotyczącej początków Układu Słonecznego.
Plany na przyszłość
Do października 2016 roku Rosetta będzie towarzyszyć komecie w wędrówce w kierunku Jowisza. Następnie jej kontrolerzy obniżą lot i będą próbować wylądować na powierzchni 67P/Czuriumov-Gierasimenko.
- To będzie twarde lądowanie. Na powierzchni komety znajduje się wiele głązów i ogromnych skał. Jest to bardzo prawdopodobne, że sonda uderzy w nie i rozbije się. Nie jest to pożądana przez nas wizja - komentuje Armelle Hubault, inżynier sondy.
Tak wyglądała wędrówka i misja lądownika Philae
Autor: mag/mk / Źródło: x-news, ESA
Źródło zdjęcia głównego: ESA