Zderzenie wieloryba z ogromnym statkiem zwykle kończy się fatalnie dla zwierzęcia. By uchronić je przed wypadkami, stworzono specjalną bezpłatną aplikację na smartfony. Pokazuje ona na mapie, gdzie po raz ostatni czujniki zarejestrowały obecność wielkich zwierząt.
Na oceanicznych trasach ruch jest coraz większy i coraz częściej dochodzi do kolizji wodnych ssaków ze statkami. Nowa aplikacja ma zminimalizować ryzyko zderzenia i zwiększyć bezpieczeństwo zwierząt.
Wielorybi alarm
Aplikację Whale Alert stworzyła firma Conserve.IO. W jasny i przejrzysty sposób informuje, czy grozi nam niebezpieczeństwo spotkania.
Umożliwia dostęp do szeregu map, udostępnionych przez NOAA (National Oceanic and Atmospheric Administration - red.) oraz organizacji ekologicznych i badawczych, zajmujących się wielorybami.
Generuje obszar ich występowania, zaznaczajac gdzie żerują, którędy migrują i gdzie po raz ostatni czujniki zarejestrowały ich aktywność. Mapa aktualizuje się co minutę, pobierając dane ze wszystkich organizacji śledzących i badających wieloryby. Jest bezpłatna i dostępna dla systemów operacyjnych iOS, a pobrać może ją każdy.
Dodatkowe oczy
Ekolodzy podkreślają, że wielorybów jest tak niewiele, iż balansują one na granicy wymarcia.
- Dzięki prostej i przejrzystej aplikacji spedytorzy będą mogli zaplanować przewozy w taki sposób, by nie narażać zwierząt, ładunków i statku na nieprzyjemne spotkanie - tłumaczy Brad Winney, główny autor Whale Alert.
- U wybrzeży samej Kalifornii dosżło do około 100 zderzeń w latach 1988-2012 - podkreśla biolog Monica DeAngelis z National Marine Fisheries Service.
- Nie znamy dokładnej liczby kolizji, ale zakładam, że jest ich przynajmniej 10 razy więcej, niż sugerują liczby. Musimy pamiętać, że ogromny statek może śmiertelnie uderzyć wieloryba, podczas gdy załoga nawet nie zorientuje się, że kolizja miała w ogóle miejsce.
Autor: mb/mj / Źródło: Reuters, CNN