W poniedziałek podczas dorocznego święta środka jesieni tłumy gapiów w Haining obserwowały zawracanie nurtu rzeki Tian-tian we wschodnich Chinach. To niespotykane zjawisko jest spowodowane silnym przypływem, który co roku wdziera się w głąb lądu.
Wszystko zaczęło się o 23:45 (czasu miejscowego). W tym roku fale dochodziły do 1,8 metra wysokości i pędziły z prędkością 24 km/h wprawiając w osłupienie zebranych licznie ludzi. Nie raz się zdarzało, że fale "pęczniały" osiągając 9 metrów. Fale pchane przez morski prąd pojawiają się wczesnym rankiem i powoli, przez wiele godzin forsują nurt rzeczny.
Butelka zwrócona ku morzu
Do niezwykłego zjawiska na rzece w południowo-wschodnich Chinach dochodzi każdego roku w ósmym miesiącu kalendarza księżycowego. Chińczycy obserwują je od ponad 1000 lat.
To spektakularne widowisko spowodowane jest specyficznym kształtem ujścia rzeki Qiantang. Jej koryto jest zdecydowanie szersze niż ujście do morza. Wyglądem przypomina butelkę zwróconą szyjką ku otwartym wodom.
Festial połowy jesieni
Święto środka jesieni jest jednym z najważniejszych świąt w Chinach. Odbywa się zawsze 15 dnia ósmego miesiąca kalendarza księżycowego, a więc pomiędzy połową września, a początkiem października. W ten dzień miliony mieszkańców Chin świętują koniec zbiorów.
W tym roku obchody rozpoczęły się 12 września. Miasta przystrojone są wielobarwnymi latarniami, odbywają się parady z tańczącymi smokami, a ludzie obdarowują się księżycowymi, bardzo słodkimi ciasteczkami. W ich środku ukryty jest księżyc w pełni (czerwona, zielona lub żółta fasola).
Autor: usa/ms / Źródło: Reuter TV, TVN24