Po majowej zimie czeka nas majowe lato. Wkrótce do Polski napłynie gorące powietrze z Afryki i zrobi się gorąco.
Zmianę pogody i ocieplenie odczuwamy już teraz, ale to na razie tylko wstęp do majowego upału. Afrykańskie powietrze, które będzie przyczyną wysokiej temperatury na początku tygodnia, wkroczy do Europy, nad Hiszpanię i Portugalię. Następnie dzięki południowo-zachodniej i południowej cyrkulacji powietrza będzie przemieszczać się na północ i w ten sposób dotrze do Polski (patrz mapa).
Na początku tygodnia będzie ciepło, ale jeszcze nie gorąco - od około 20 stopni na północy do 23, 25 na południu. Temperatura wyraźnie wzrośnie pod koniec tygodnia i wtedy, gdy dotrze do nas fala ciepła z Afryki, może być aż 28, 29 stopni. Po gorącym weekendzie, od poniedziałku 22 maja stopniowo będzie się ochładzać i temperatura wróci do typowych wartości dla maja. Po kilku chłodniejszych dniach, jeszcze przed końcem miesiąca może ocieplić się do 25, 26 stopni.
Następna prognoza 16-dniowa w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: TVN Meteo